Zestaw mam. Co do testów to hmm trudno mi jednoznacznie powiedzieć, bo razem z GSI przyszedł I tłumik od caro (wcze?niej długa dwurura) wiec nie powiem na 100% co to zminiło - na pewno słuchajacsilnika lepiej słychac zaworki wydechowe (cieńsze ?cianki kolektora
. Chyba jest ciut gło?niejszy, ale we wnętrzy to słychać głownie ten I tłumik - typowe "strzelanie" komory rozprężnej - tutaj na minus bo na fiatowskim wydechu było "płynniej" co do d?więku.
Co do osi?gów to naprawde nie wyrokuje raz ze nie korzystam z każdego konika którego mam (no od czasu do czasu) dwa że mój kolektor idealny nie jest tzn gdybym miał wiecej czasu a nie dwie noce to bym go lepiej dopasował, więc może tutaj s? jakie? straty.
Duży plus to dla mnie brak ł?czenie kolektora i dwururki przy żeliwniaku - od czasu do czasu te ?rubki lubi? sie ukrecić i wtedy przy dohc jest bieda... a tak mma spokój
.
Aha no i sonde lambda mogę sobie wkręcić :D
Przeróbki:
Do Caro 94 (czyli szeroki)
- zmana kata pochylenie przylgni kolektora (najtrudniejsze, bo trzeba dokładnie pasować)
+ albo cięcie i ponowne przyspawanie (ja tak mam)
+ albo gięcie kolektora ale tutaj wyższa szkoła jazdy bo chodzi o około 45 stopni więc przy gięciu na hurra na bank się ruraki pozaginaj? (aha ruraki s? zaroodporne więc nie potniesz ich palnikiem...
)
- nawiercenie dwóch nowych otworów na przylgni (dwa pozostałe pasuj?) - bułka z masłem jak masz stary kolektor
- wstawienie tłumika oryginalnego I z caro 94 przykręcenie wszystkiego i jazda
(z uwag? ze ja przy oryginalnym wydechu dohc miałem tak? malutk? przedłużkę bo dwururka fiata jest ciut przyktótka żeby ja do rury wydechowej spi?c - dlatego przy GSI tylko przykrecenie kolektora i wywalenie tej przedłuzki)