przegladam sobie te forum i tak wpadlem na tego posta, moge sie wypowiedziec co do tego, bo sam robilem sobie takie zabezpiecznie w caro 1.6gli 96r.
odcialem przewod, ktory zalcza automat od rozrusznika, to jest czerwony przewod idacy z pod akumulatora mniej wiecej, a ginacy pod oslona rozrusznika, pod kolektorem zaplonowym, u mnie w polowie mniej wiecej ma szybko-zlacze, plastikowy zacisk, przecialem ten przewod przy samym akumulatorze i wcialem sie tam przekaznikiem, ktory zalaczam pstryczkiem w kabinie

czyli wlaczam pstryczek, on podaje zasilanie do przekaznika, ktory podlacza rozrusznik, ktos kto sie zna odrazu zauwazy ze po krzekreceniu kluczyka nie kreci rozrusznik, ale pierwszego-lepszego zlodzieja wystraszy, a najwazniejsze dobre ukrycie i zamaskowanie, ja wszystko schowalem w takiej dziurze pod akumulatorem, pod podstawka pod akumulator, wszystkie przewody zamaskowalem w rurkach i zakleilem tasma i oczywiscie wszystkie dalem jednakowego koloru zeby bylo trudniej, u mnie dziala od lat i sprawuje sie super
jakby jakies pytanie bylo to moge pomoc, jak cos ot mail
mar_cinek@o2.pl