Autor Wątek: Male pytanko o automat rozrusznika.  (Przeczytany 3044 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Male pytanko o automat rozrusznika.
« dnia: Kwiecień 06, 2006, 23:09:23 pm »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Ostatnio zdarzalo mi sie ze jak chcialem zakrecic to za pierwszym razem bylo slychac tylko cykniecie, a rozrusznik nie krecil.
Za drugim bylo dobrze.

Wczoraj w nocy poldek sie zablokowal. I za kazdym przekreceniem bylo tylko cykniecie i koniec.

Na pych zapalil i wrocilem do domu.
Dzis rano zszedlem popatrzec cos przy nim i zapalil bez problemu na dotyk. Potem pare razy probowalem i tez zapalal. Balem sie jednak jechac gdzies dalej by znow nie utknac.

I teraz tak. Poniewaz chwilowo mam nagly odplyw kasy wiec nie chce sie ladowac w jakies niepotrzebne koszty. Jak myslicie co to moze byc?

Podejrzewam automat rozrusznika. Ale - czy on jak jest uszkodzony to moze robic tak ze raz dziala, a raz nie. Czy jak juz padnie to na amen? Bo jesli to drugie to wtedy problem chyba jest gdzie indziej.. Tylko gdzie..


Poza tym:
Jak wczoraj w nocy sprawdzalem kable przy stacyjce, to bylo wszystko ok.
Ale zauwazylem tez ze jak cofam kluczyc (wylaczam zaplon)to gdzies tam widac delikatne blysniecie - to norma ze jak sie kostka rozlacza to moze blysnac czy nie?

Dzieki z gory za szybka pomoc bo potrzebuje auto a nie moge tak jezdzic.
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 07, 2006, 11:09:48 am »

Chudson

  • Gość
skoro cyka to znaczy ,że cewka w elektromagnesie działa . Mog? być nadpalone styki w nim ale wtedy to powinien słabo albo wogóle kręcić cały czas, może co? go blokować (np brudny ciężko chodz?cy trzpień ) i nie ł?cz?styki. Mog? ewqentualnie być szczotk krótkie i sie zawieszać czasami.

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 07, 2006, 20:24:46 pm »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Cholera, wczoraj chodzil dobrze. dzis tez jezdzilem z dusza na ramieniu i tez bylo wszystko ok.. Hmm.. Juz sam nie wiem. Elektrycy chca za samo zajrzenie 120 zl... Wiec narazie odpada. Moze go tam wd40 zpsikac? Da to cos?
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 07, 2006, 20:36:12 pm »

o_mateusz

  • Gość
Ja mam to samo i stawiam na tulejki i szczotki, ale nie chce mi się tego wymieniać, bo to troche dużo roboty   :|

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 08, 2006, 00:14:07 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
przeczyscic by nie zaszkodzilo
wymontuj go i wyczysc ,popsikaj wd40
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 08, 2006, 00:25:08 am »

Lodówa#1826

  • Gość
cyka - zawiesza sie. Czesty widok u uzytkownikó maluchów, którzy odtweraj? machę i wal? w rozrusznik, bo nie kręci a cyka. Ogólnie maj?c wyjęty rozrusznik to sie wymienia szczotki, tulejki i wł?cznik a wd40 to jest dobre zeby popsikac zawias w szafce, ale rozrusznika bym nie psikał, bo to nic nie da...

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 08, 2006, 00:29:55 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
wd40 nie nasmaruje ,ale wyplucze grubsze brudy
a biorac pod uwage ,ze rozrusznik wyjmuje sie 10min to wymiane elementow mozna zrobic jak juz bedzie kasa
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 08, 2006, 13:16:36 pm »

Chudson

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
Ogólnie maj?c wyjęty rozrusznik to sie wymienia szczotki, tulejki i wł?cznik  


wł?cznik drogi,  jak działa to lepiej przeczyscić trzpień , rozlutować i przetrzeć papierem styki.

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 08, 2006, 17:36:00 pm »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Hmm.. Pomysle. Poki co i tak go nie wyjme, bo nie mam dobrego narzedzia by sie tam w ten maly odstep zmiescic.
Dzis jezdzilem i znowu wszystko dobrze..
Pomysle nad regeneracja. Mam tez na oku jeden rozrusznik prawie nowy, za stosunkowo nie duze pieniadze wiec jeszcze wymiane rozwaze.
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 08, 2006, 18:01:40 pm »

Lodówa#1826

  • Gość
regeneracja u elektryka to 100zł wiec ile moze kosztowac wł?cznik, szczotki i tulejki?? 70zł. Jesli 70 to opłaca sie dac i miec pewnosc na długi czas.

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 08, 2006, 18:14:59 pm »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Automat - rzemioslo 51zl, fabryka 80zl.
Szczotki, tulejki itp. to grosze.

Razem z naprawa koszt regeneracji ksztaltuje sie w okolicy 180zl.

Z tego co wybadalem tak to wlasnie wyglada.
Poki co mam na oku okazyjnie kupic nowy (taniej niz za 180). Dowiem sie szczegolow i jak sie uda to go przygarne i wymienie.
A ten sobie z czasem odszykuje i bedzie lezal na zapas.
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 10, 2006, 11:55:22 am »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
sprawd? jeszcze kostkę stacyjki, moze wytarły ci się styki? Ja tak miałem
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Male pytanko o automat rozrusznika.
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 10, 2006, 12:04:19 pm »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
Cytat: "Alien#174"
sprawd? jeszcze kostkę stacyjki, moze wytarły ci się styki? Ja tak miałem

No tak , ale wtedy po przekreceniu powinna byc chyba calkowita cisza, a nie delikatne cykniecie rozrusznika :>
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>