Witajcie... zastanawiam sie ostatnio nad swapem do 1.6 GLI jakiegos DOHC rovera. I mam pare pytan. Wiem, ze budy ohv i poldrovera nie roznia sie niczym oprocz mocowania aku, inne natomiast sa belki pod silnikami oraz chyba drazek stab. Ale to sa jeszcze latwe do dostania elementy. Zastanawialem sie nad sciagnieciem (wszystko sa to oczywiscie luzne dywagacje) rovera z niemiec z 1.6 DOHC. Wolalbym 1.8 ale tego prawie nie ma. A jak jest do z VVC i drogie koszmarnie... I teraz pytanie. CZy oprocz skrzyni, belki pod silnik i drazka, bedzie mi cos jeszcze potrzebne z poldorovera? Zakladajac ze mam cale auto na przekladke, z osprzetem, wiazka, kompem i tak dalej? Czy jest to tak "latwe" :mrgreen: jak mi sie zdaje? Czyli wyjmuje OHV, przerabiam zawias i wymieniam belke, wkladam DOHC zblokowanego ze skrzynia z poldrovera z calym osprzetem, tak jak byl w orginalnym i "juz"? Czy moze cos pomijam?
Wszystkiego najlepszego z okazji swiat
PS Kwestii finansowych prosze nie poruszac i teksty typu nie oplaca sie, po co, lepiej kup poldrovera itp prosze sobie darowac :D