maras,
nie musze byc niczyim autorytetem
mi wystarczy ,ze ostatnio taki dr inz. prowadzacy wyklad w ukladow napedowych widzial oczami wyobrazni lozysko stozkowe na osi mostu sztywnego tylnego :lol:
a JA nie widzialem i musialem zwrocic mu uwage ,zeby sie poprawil :mrgreen:
CyCu#1904,
ciezko wyczuc czy latwiej - przy malym uslizgu (nawet nie poslizgu) wystarczy praktycznie odpuscic gazu by zaciesnic zakret
ale jezeli wpadniemy w poslizg (np. na lodzie) to tanczymy nawet z napedem 4x4 (nie sprawdzalem)
sprawdzalem przedni i tylny w poslizgu - kiepska sprawa
a jednak mimo ,ze tylnonapedowka trudniej sie manewruje w poslizgu to jednak daje ona wieksze mozliwosci wyprowadzenia na prosta (obie osie sterowane ,przednia kiera ,tylna gazem)
poprostu przedni naped jest lepszy dla gorszych kierowcow