Osfald, w praktyce inaczej jest. Maksymalnie pasek to w nowych silnikach wyrzytmuje ok 120 tysiecy. W niektórych zaleca sie po 60 a w niektóych po 120. Zalezy od silnika. Natomiast z łańcuchami jest na odwrót. Maluchy, fiaty czy skody(100-130 czy nawet felicje) nie maj? napinaczy a wytrzymalosc jest niewiadoma, lecz z powodu hałasu zmienia sie po ok 30-40 w felce nie wiem , ale pewnie kolo 70 lub wiecej. Co do nowych silników na łańcuchu Corsy miały łańcuchy z napinaczami. Efekt to cholerny hałas, przeskakuj?ce rozrz?dy, wymiana co 60 tys i koszt w ASO ok 1,700zł :smile: Ogólnie to paski s? konkretniejsze. Znam tez silniki w których nie pada pasek ale inne elementy. Np Silnik diesla w Oplu Combo 1,7 wymienia sie co 170 według ksi?zki a przy ok 100 tys. nie wytrzymuj? rolki prowadz?ce i koszty s? duze, bo to diesel. Spotkanie tłoka z zaworem gwarantowane.
[ Dodano: 2006-11-04, 11:06 ]a co do łańcuchów jeszcze, to posiadacze starszych aut nie wiedz? ze je nawet maj? i moze po 200 tys mysl? o wymianie np. Slynna beczka