Proponuję zrobić dokładnie jak mówił alien. Udać się na szrot i wyjąć te styropiany. No chyba że któryś kolega ma do odstąpienia.
Co do twardości tego styropianu to nie wiem jak się ma bagażnikowy do podsufitkowego ale jak wycinałem w swoim carusie dziurę na szyberek to nie szło tego styropianu ciąć nawet ostrym cienkim nożem. Brat o mało sobie palca nie uciął jak mu się nóż omsknął.
A zastosowanie akumaty ma jedną zaletę. Powinno być nieco ciszej
. no i jak przyciśniesz to do podłogi za pomocą jakieś pilsni czy sklejki i wkrętów to powinno być i ciszej i twardziej. Jak bym miałsię w to bawić to zrobiłbym tak:
- w sklepie z materiałami drzewnymi kupił jakąś pilśnię wiekości mniej więcej bagażnika
- cały bagaznik wszystkei możliwe wnęki również wokół butli utkał akumatą tak żeby lekko wystawała ponad butlę
- potem na całość rzucił odpowiednio dociętą płytę dokręcił do blach podłogi wkrętami tak aby uzyskać równą i twardą podłogę.
- na to wszystko rzucił wykładzinę oryginalną albo lepiej jakiś kawałek podłogowje ze sklepu coby nie mieć garba po kole w wykładzinie;).
TYlko trzeba zostawić okienko inspekcyjne do butli tak na wszelki wypadek
.