Jak blisko to bierz przyrząd do kompresji, klucz do świec i jedź.
Na miejscu jeśli tylko się da go odpalić to:
- po pierwsze poproś żeby silnik był zimny jak dojedziesz
- po drugie zakręć rozrusznikiem tak aby zgasła kontrolka oleju i jak tylko zgaśnie to wyłącz zapłon włącz ponownie i licz po jakim czasie zapali się kontrolka oleju. na dobrym silniku nawet czas dochodzi do 10s
- po trzecie odpal i obadaj dym z rury
- jak się nagrzeje zmierz komprechę bez/z olejem
- jak się da to przejedź się autem.
Tak zawsze sprawdaliśmy silniki z sennem ale to inna inszość

.
Powodzenai w poszukiwaniu.