Autor Wątek: SerU408, Fiaty 131 i 600  (Przeczytany 5752 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

SerU408, Fiaty 131 i 600
« dnia: Czerwiec 04, 2004, 00:10:18 am »

SerU408

  • Gość
Zmontowałem na szybko stronkę o moich cudeńkach  
W dziale Fiat 131 są piersze fotki z prac, które dziś ruszyły. Jak zdarłem brezent z dachu to się załamałem  

W galerii też conieco znajdziecie. Wygrzebałem w necie kilka fajnych fotek.

Pozdro 4 All
 

P.S. Sorki ale własnie zauważyłem, że rozjechała się troszkę nawigacja i wszystko się otwiera w nowych oknach. Kiedyś to poprawię

KLIK KLIK
« Ostatnia zmiana: Marzec 29, 2011, 07:26:58 am wysłana przez ajk#1212 »

Moje nowe WWW
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 04, 2004, 00:31:07 am »

Guciu1801

  • Gość
No no no!! Widze ze czeka cie sporo zabawy, ale w takim aucie "robotki reczne" to sama przyjemnosc. Jestem ciekaw jaki bedzie efekt koncowy.

Moje nowe WWW
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 04, 2004, 00:32:45 am »

Bolo

  • Gość
Fajny masz licznik w tej 600-tce  :roll:

Cos mi sie wydaje ze sie marnuje...na tej uczlni wyzszej...jak ja chcialbym sie tak babrac w autach  :mrgreen:

Moje nowe WWW
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 04, 2004, 00:39:54 am »

SerU408

  • Gość
Heh. Robótki ręczne. Tu raczej jest konieczna wymiana dachu :(

A co do studiowania, to Bolo ja studiowałem Marketing i Zarządzanie a skończyłem...w garażu :mrgreen:
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2011, 08:24:30 am wysłana przez ajk#1212 »

Moje nowe WWW
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 04, 2004, 00:41:58 am »

Bolo

  • Gość
Nie no....ja sie szanuje...  :mrgreen:

Marketing... beeee NUDY !!

Ja tam sie ksztalce...na Pana inz. silnikow okretowych  :roll:

Ale to nie to samo co silnik takiego fiatasa, czy ladziXa...  :mrgreen:

Moje nowe WWW
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 04, 2004, 02:49:29 am »

DooMinick#1823

  • Gość
Nie bardzo rozumiem sens brezentowego pokrycia dachu w tym aucie... Skoro jest normalny dach i brezent na nim, to dla mnie jest jasne, ze pod brezentem woda bedzie zostawac, skraplac sie i zrec dach. Jak na moj gust to chyba tylko przez ten brezent dach tak Ci zezarlo... Dacie mialem zjedzona w wiekszosci (dziury w podlodze takie 25x25, kupa dziur na blotnikach, drzwiach, progach, tragedia ogolnie), ale dach byl bez ani jednego pryszcza, bo po nim woda splywala i nie zatrzymywala sie.

Moje nowe WWW
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 04, 2004, 07:55:18 am »

SerU408

  • Gość
DooMinick-taka była moda w latach 70-tych :mrgreen: Przywędrowała zza oceanu. Przez tą modę najprawdopodobniej czeka mnie teraz wymiana całego dachu :(
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2011, 08:24:45 am wysłana przez ajk#1212 »

Moje nowe WWW
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 04, 2004, 11:53:46 am »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1210
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
ale mam nadzielę że ten nowy dach też będzie kryty brezentem czy dermą (cokolwiek to jest) roboty jest - ale w koncu jak się kupuje samochód z lat 70tych t oraczej człowiek się nastawia że nie skończy się na "naprawy" na naklejce "turbo" na klapie  :mrgreen:  widzę - w podłodze już ktoś "tworzył" tylko chyba po spawaniu zapomniał o konserwacji...

ps - to twój pies? fajny- mam podobnego (no może nie całkiem - mój to mieszaniec rotfailera - baucerona) też widać mechanik z zamiłowania  ;)
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Moje nowe WWW
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 04, 2004, 20:03:02 pm »

SerU408

  • Gość
Update na stronce :mrgreen: Pomagał mi dziś bardzo Lajka-wielkie dzięki. Przy okazji poprawiłem buga z otwieraniem każdej podstronki w nowym oknie

Żeby nie szukać....
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2011, 08:25:00 am wysłana przez ajk#1212 »

Moje nowe WWW
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 05, 2004, 00:53:55 am »

DooMinick#1823

  • Gość
Jakbys SerU chcial na odrdzewiony (wymieniony) dach zakladac znow brezent, sprobuj takiego patentu: kup sama zywice epoksydowa z utwardzaczem, zmieszaj tak, zeby w miare szybko schlo, zabazgraj tym dach i wyrownaj papierem. Powinno to zaizolowac dach od wody zupelnie. Tylko, zeby byl sztywny, bo jak nie to nie wiem, czy nie peknie ta warstwa... Z mojego doswiadczenia zywica jest dobra na wszystko (w polaczeniu z firanka potrafi naprawde czynic cuda). Sam bede tak zabezpieczal podloge we Fiacie po smutnych doswiadczeniach z Dacii. Zdejme wykladzine i zabazgram pod spod zywica po uprzednim ewentualnym odrdzewieniu.

Moje nowe WWW
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 05, 2004, 08:40:39 am »

SerU408

  • Gość
Mam dużą szansę wytargać całą 131 za śmieszne pieniądze z całym dachem i jeżeli mi się to uda, to daruję sobie pomysł z pokrywaniem dachu na nowo tym czymś. Po prostu pomaluję dach na czarno taką specjalną farbą, która daje efekt plastiku z fakturą i bedzie po problemie (taką farbą maluję zderzaki po przeróbkach żeby wyglądały jak fabryczne :mrgreen: ). Nie chcę za 2-3 lata znów łatać dachu bo jestem zdania, że tak dobrze jak fabryka to się takiego wynalazku z dermy na dach nie położy (jak mi się porobią jakieś bąble albo przy 120km/h odleci mi toto z dachu to ja dziękuję za taki interes :mrgreen: ) Niemniej dzięki DooMinick za radę. A patenty z żywicami i innymi wynalazkami dobrze mi są znane  :roll:
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2011, 08:25:12 am wysłana przez ajk#1212 »