Na wtrysku to chyba nie tak bardzo, ale na gazniku dajac autku przy 1200-1800 gaz do dechy na wysokim biegu robi sie tak: w cylindrach detonuje sie duza dawka paliwa, tlok chce byc wypchniety, A NIE MOZE!!! bo sprobuj na rowerze na 3x7 tak zrobic to staniesz an pedale a on nie pojedzie... Wtedy krzywi sie wal korbowy, bo dzialaja na niego ogromne naprezenia, ktorych nie moze przeniesc na skrzynie i dalej na wal. Przy 2000 mozna juz spokojniutko i autko ciagnie, jednak nie wiem jak to robi wysokoobrotowy silnik Rovera. Takie silniki jak Poldolota maja moment max w okolicach 3000, 2.0 DOHC ma juz przy 2500 i niezbyt oplaca sie ich krecenie na wysokie obroty, za to na niskich jest ekonomiczniej, lepiej dla silnika i po prostu lepiej ciagnie. 2.0 najlepiej najszybciej uciekac z I,II i dopiero na III pokazuje on, jaki jest potezny i dalej tak na IV i V, bo krotkie biegi lubia wysokie obroty, a DOHC woli nizsze.