Witam. Sprawa wygląda następująco: przy prędkości 80km/h zaczyna cicho "miałczeć" most. Jest jeszcze w dobrej kondycji dlatego jest to cichy i nie upierdliwy dzwięk. Przekraczając 100km/h karoseria zaczyna delikatnie, cyklicznie co sekundę wibrować i w całym aucie słychać buu-buu-buu (co 1sek ) Ten dźwięk można porównać do buczenia jakie wydaje z siebie zużyte łożysko koła. Gdy puszczam pedał gazu ustaje "miałczenie" mostu, buczenie słychać. Im więcej mam na liczniku tym jest to głośniejsze i karoseria mocniej drży. Co ciekawe i jak już pisałem wszystko zaczyna się trząść pow. 100km/h Ogółem dziwna sprawa ale mocno wkur... Moi magicy wyeliminowali wyważenie felg i opony. Są dobre. Krzyżaki też są w bardzo dobrej kondycji. Dodam tylko, że auto to Caro 1.6 GLI z 1996r. Od czego zacząć poszukiwania?