powiedzieć, że masz książkowy przykład padu uszczelki to mało. wymieniłeś chyba wszystki możliwe objawy. zrzucaj głowicę i wymieniaj uszczelkę.
Tak wiec, nie ma co śnic i marzyc i gdybać - nie pozostalo mi nic poza zakasaniem rekawów i wziecie sie za to.
Jutro zaczynam juz od rańca..po zabiegu dam znać co z tego wyszło.
Dzieki za potwierdzenie mojej "koszmarnej" tezy.
[ Dodano: 26 Lis 2007 12:52 ]I tak oto po kilku dniach testów.. okazalo sie:
- wymiana uszczelki pod glowica to dobry traf
- rowno pracujacy silnik
- brak zapowietrzenia w ukladzie chlodzenia, brak babelkow w zbiorniku wyrownawczym
- brak mazi pod korkiem oraz bagnecie oleju
- odpalanie na wszystkie gary, anie jak wczesniej na 3 cylindry
- płyn chlodzace wreszcie nie znika
- nie przegrzewa sie jak wczesniej
Procz wymiany uszczelki dokonalem takze, wymiany:
termostat, uszczelka pod kol ssacy i wydechowy, odrobina silikonu uszczelniajacego, a takze co oczywiste: nowy olej, fitr pleju i plyn chodzący.
SKUTEK jak POWYZEJ! tylko śmigać jak wiatr
Pozdr TiAndrew.