Gdzie (w bloku) korek do spuszczania płynu chłodniczego?

[PawełG]

Caro 1,5 GLE 1993r.
Pół dzisiejszej soboty spędziłem na poszukiwaniu korka (śruby) spustowego płynu chlodniczego. Nie mam kanału, więc podnosiłem przód lewarkiem - urobiłem i wysmarowalem się po pachy. Używałem lampy, latarki, lustra i lusterka. NIE znalazłem
Czytam w książce: "pod kolektorem dolotowym, w okolicy połączenia z skrzynią biegów, śruba M13". To samo czytam na niniejszym forum w innym wątku. Czy ktoś móglby mi naszkicować gdzie ta śruba i wrzucią ten szkic na jakąś stronę? Jest jakaś śruba mniej więcej w czwartym cylindrze, ale wydaje mi się, że to nie ta; jest zbyt wysoko - jakoś w połowie wysokości silnika. Mam jeszcze jedno pytanie: jakbym tej śruby nie znalazł i spuścił płyn wyłącznie porzez odkręcenie kranika na dole chłodnicy, czy to ma sens? Albo inaczej - jeśli ta śruba której szukam to jest ta znajdująca się w połowie wysokości bloku, to po co ją odkręcać, skoro zaworek w chłodnicy jest jakieś 15 cm niżej?
Ufff...
Pozdrawiam
Paweł

[Fistasz]

Jest jakaś śruba mniej więcej w czwartym cylindrze, ale wydaje mi się, że to nie ta

To jest własnie ta sruba, chyba jedyna w tamtych okolicach
Wystarczy jak odkrecisz korek w chłodnicy, badz zdjąc waz z dołu chłodnicy. Tam w bloku jest sruba, a nie karanik wasnie dlatego zeby tamtendy nie spuszczac plynu. Dlatego nei ma sensu jej ruszac.

[maciejowski]

a po to ją odkręcać, żeby spuścić płyn z bloku. odkręcając tylko kranik w chłodnicy pozostanie płyn do wyskości pompy wody, czyli mniej więcej łączenia głowicy z blokiem. tak więc masz cały blok płynu.

[PawełG]

a po to ją odkręcać, żeby spuścić płyn z bloku.

Odkręcałeś kiedyś tą śrubę? Pytam, bo przymierzam się do tego i nie mogę na razie znaleźć sposobu jak sie za nią zabrać - dostępu brakuje z każdej strony.  Odkręciłem filtr powietrza, ale i tak przeszkadza kolektor. Klucz mam nietypowy - dłuższy niż "normalne", ale i tak brakuje mi jakieś 5 cm by dotknąć nim śruby

Pozdrawiam
Paweł

[maciejowski]

nie odkręcałem bo poległem. tylko ja nie mam poloneza a fiata, który ma jeszcze w tym miejscu kominek od odmy.

[Elwood#1887]

Odkręcałeś kiedyś tą śrubę? Pytam, bo przymierzam się do tego i nie mogę na razie znaleźć sposobu jak sie za nią zabrać - dostępu brakuje z każdej strony

Odkrecalem zwyklym fajkowym kluczem bez problemu. Najprosciej to po prostu miec uciety  klucz plaski

[karol-1987]

nie widzę problemu, wystarczy ze spuscisz plyn z chlodnicy (odkrecic korek chlodnicy) i zapalic auto kilka razy po kilka sekund (mniej niż 6-8 sek, odstępy ok niecałej minuty), az plyn z tego magicznego fabrycznego korka spustowego przestanie leciec... po problemie. uzupełnić nowy i jechac. szerokiej drogi :mrgreen:
warto zaopatrzyć się w zaufaną osobę towarzyszącą, która będzie mówić czy z chłodnicy jeszcze jakiś płyn tą dziurką wylata podczas kiedy ty będziesz zapalał :wink:

[jimo#1921]

Ja też odkręcałem zwykłym kluczem płasko-oczkowym. Miałem wtrysk boscha, trzeba bylo zdjąć tylko obudowę filtra i dostęp od góry.

[knrdlvn]

Odkręcenie jej z kanału nie stanowi większego problemu, trzeba ją tylko namacać a potem uciekać  :D

[Stingerek]

Ale wy kombinujecie.... plyn bedzie w bloku dopoki nie otworzy sie termostat.
Rozgrzac auto, poodkrecac weze, odpalic, samo wszystko wyleci.

[Alien#174]

najłatwiej jest dojść do niej z kanału, z góry to faktycznie jest problem. Najlepiej klucz oczkowy i z wyczuciem by jej nie objechać i nie ukręcić

[Fistasz]

Ale wy kombinujecie.... plyn bedzie w bloku dopoki nie otworzy sie termostat.
Rozgrzac auto, poodkrecac weze, odpalic, samo wszystko wyleci.

Dokładnie i nie ma wtedy problemów z szukaniem i odkrecaniema jakis srub.

[karol-1987]

no przeciez napisalem wyzej co wystarczy zrobic...

tak swoja droga nie wiem nad czym tu gadamy bo temat jest stary jak świat...

[jurek86]

Dokleję się do tego tematu...

Na początku witam bo to mój pierwszy post.

Tej śruby do spuszczania płynu z bloku od góry nawet nie widać więc jak ktoś się uprze ją odkręcić to żeby nie tracic czasu to najlepiej na kanale...

Ale ja mam inną sprawę. Pare dni temu wymieniłem właśnie płyn. Z tego co wiem to powinno wejść maksymalnie 6 litrów. myślałem że jak bede wlewał pierwszy raz to wejdzie góra 4 litry bo bedzie zapowietrzony a on te 6 litrów wziął w chłodnice i w blok i do zbiorniczka nawet kopli nie zostało. Nic nie przecieka. To w końcu ile płynu wchodzi do pooneza bo nie wiem ile dokupic?

[Piotrek#1923]

jurek86, baniaczek 5Litrowy wystarczy. Wchodzi chyba ok. 4,5L.

[MaciejFSO]

jurek86, do układu nie wchodzi 6 litrów, tylko ponad 7 litrów (dokładnie nie pamietam ile, chyba 7,2 lub 7,5 litra).

Piotrek#1923, wg. ksiązki pojemność układu chłodzenia (chłodnica, zb. wyrównawczy, silnik i nagrzewnica) to 7.5 litra. 4,5 litra to wchodzi jak nie spuścisz z bloku silnika.

[karol-1987]

potwierdzam.

[Stingerek]

9 litrów (prwie bo zostało około litra a kupiłem 2x5L baniaki )wchodzi do poloneza z instalacją gazową.
7 litrów wchodzi do takiego bez gazu.
A 4.5 litra to jest ale bez "małego obiegu"