0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Rover ma jedną zasadniczą przewagę, jak po pijaku dasz w pizdę na zlocie na jakimś kretowisku to będziesz miał szacun, a z OHV cię wyśmieją, żeś wieśniak i biedak.
600 Nm to już w ogóle chyba mało co klapy nie urwie
ja odswieze z pytaniem, czy ktos wie co stalo sie z silownikami, ze zassaly powietrze i dzialaja w druga strone? czyli trzeba nadludzkiej sily zeby otworzyc klape ? jedna zaleta:D klapa milczy i ani mysli o skrzypieniu.
Hmnn ciężko kupić gazówki oryginały.