z jednej strony po nasmarowaniu lozysk ŁT-43 nie pchalem go w opór, bo i tak do lozyska nie dociera, tylko napelnilem piaste gestym olejem cos jak motodoktor, tylko w butelce jakims amerykanskim - taki mialem pod reka, bo kumpel kupil do silnika,
taka konsystencja nie powinna miec problemu z dotarciem do lozysk,
wyciekac tez ne bedzie,jezeli symering jest zalozony warga do srodka - fabrycznie jest chyba montowany warka na zewnatrz, ale to bez sensu, bo PN to nie amfibia