prosta sprawa:
1. wjeżdżasz najlepiej na kanał lub podnosisz furę na podnośniku i podstawiasz kobyłki (UWAGA!!! zalecam kanał, bo może się zdarzyć, że Cię Twoje ukochane auto usidli),
2. wrzucasz luz,
3. po kolei odkręcasz wszystkie sześć śrub, przesuwają/obracając wał napędowy, po odkręceniu ostatniej, nie przesuwaj/obracaj obu końców wału względem siebie, chodzi o to byś ich nie przestawił względem siebie,
4. bierzesz do ręki nowe złącze (pamiętaj by nie ściągać z niego tej metalowej opaski przed montażem)
5. Składasz w odwrotnej kolejności niż rozkładałeś,
6. rozcinasz opaskę metalową na przegubie,
7. Cieszysz się z jazdy po uprzątnięciu narzędzi i umyciu łapek :D