czyszczenie swiec

[marcij]

Przez jakis czas z powodu braku czasu jezdzilem na rozregulowanej instalacji gazowej , przez cos swiece pokryly sie dosc mocno nagarem. Czy mozna to jakos wyczyscic, jesli tak to jak ?  Czy moze teraz , jak jest juz poprawnie wyregulowany nagar sie wypali/swiece "same" sie oczyszcza ? A moze trzeba wymienic swiece na nowe ?

[Elwood#1887]

Ja czyszcze tak : Z wierzchu sciagam nagar szczotka druciana. Drugie wazne miejsce czesto pomijane to srodek pomiedzy elektroda srodkowa a zewnetrzna -musisz tam wsadzic jeden"peczek" drucików ze szczotki i krecic naokolo zeby wyskrobac syfy ze srodka -potem powtorzyc jeszcze raz dla pewnosci. Sprawdzic szczeline czy dobra i ewentualnie na koncu umyc - benzyna czy odtluszczaczem w sprayu. Dobrze je tak przeczyscic co 5 tys. Swiece powinno sie wymieniac co 10/12 tys wiec jak brakuje im 500 Km do górnej granicy to wymien

[wrb#1974]

elektroda boczna daje się wyprostować, bez szkody dla wytrzymałości. wtedy jest łatwiejszy dostęp do izolatora elektrody środkowej. ja elektrodę boczną odginam i kształtuję zaraz po kupieniu świecy. łukowato wygięta elektroda boczna, często uniemożliwia osiągnięcie właściwej odległości między elaktrodami.

[e_gregor]

Koledzy opisali jak czyscić świece i można spokojnie tak robić. Jeśli jednak mają juz troche naklepane wymień je. To na prawde tania rzecz i jeśli weźmiemy pod uwagę cenę gazu i jego zwiększone zuzycie z powodu świec to szybko nowe się zwrócą.

[marcij]

Dzieki wszystkim , moje pytanie wynikalo z tego ze gdzies przeczytalem ze wlasnie juz nie wolno czyscic swiec w nowszych silnikach (nie wiem tylko czy moj zalicza sie do "nowszych" ;P). Wymienie je , ale dopiero jak dojde do ladu z poprawna regulacja instalacji i odpowiednim skladem mieszanki. STad moje pytanie o dorazne rozwiazanie.

P.S. a swieczki to koszt ok pol stowki, wiec piechota nie chodzi.