Autor Wątek: Żarząca się kontrolka ładowania  (Przeczytany 20253 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 20, 2010, 11:11:38 am »

wojtek.glogow

  • Gość
Zmierz spadek napięcia na samym kablu

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 22, 2010, 14:56:26 pm »

Offline skyer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Mężczyzna
    • Audi A3 1.8T
'Zmęczony' kawałek kabla wymieniony;)Podczas tych upalow nie dawal rady z obciazeniem i siadalo ladowanie po duzym staniu w  korku.Musze tez przyznac,ze wymiana kostki stacyjki  calkowicie zlikwidowala żarzenie kontrolki akumulatora podczas hamowania z włączonym kierunkiem:)(lepsza masa do urzadzenia mikroprocesorowego nie dala zadnego rezultatu)

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #42 dnia: Sierpień 01, 2010, 15:14:56 pm »

Offline krzychumy4

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 829
Witam
W moim przypadku, jest tak że jak hamowałem to lekko się zapalała kontrolka akumulatora gdy układ był obciążony (czyli halogeny przeciwmgłowe, dmuchawa, radio, wliczając dodatkowo komputer instalacji gazowej) Wtedy świeciła się już bardziej.

Od wczoraj mam tak że teraz kontrolka się żarzy lekko (kiedy wszystko inne wyłączone) a kiedy dodam gazu to kontrolka się rozjaśnia i mocniej świeci (bez włączonych świateł).
A kiedy załączę światła to kontrolka odrazu robi się jasna.

Jak sprawdzałem z elektrykiem, przykładając miernik do akumulatora.
BEZ ŚWIATEŁ  ładowanie daje rade nawet ale jest słabe
Z ŚWIATŁAMI  ładowanie jest znikome (bo dopiero przy dobrej przy gazówce ładuje)

Prosiłbym o precyzyjną pomoc co wymienić, bo fundusze na wiele nie pozwalają jak narazie :(

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpień 01, 2010, 22:23:23 pm »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
któraś dioda padła, albo ma słaby styk z masą - obudową mostka prostowniczego, równie dobrze mogło przepalić się któreś z uzwojeń... ale obstawiam, że to mostek. precyzyjną odpowiedź poznasz jak rozmontujesz altka i obadasz go miernikiem.
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpień 01, 2010, 22:28:26 pm »

wojtek.glogow

  • Gość
A ja bym rzucił okiem na klemy. Kiedyś przy zasyfionej i w dodatku luźnej klemie plusowej tak miałem.

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpień 04, 2010, 00:26:44 am »

Offline krzychumy4

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 829
dopiero odczytałem dzisiaj wiadomości na forum i a alternator ściągnę jutro i dam znać jak pomierzę miernikiem. Najlepiej bym prosił o praktyczną pomoc i bym podjechał z tym fantem bo nie wiem gdzie najbliższego elektryka znajdę żeby mi to zrobił a alternatora nigdy w życiu nie ściągałem. Jutro jadę po zaopatrzenie do polda i kupię też szczotki ale nie wiem czy nie lepiej będzie wymienić cały alternator. ;/

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpień 04, 2010, 00:33:23 am »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
szczotki masz razem z regulatorem- okolo 60zł. Sprawny altek okolo 50zł.
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpień 04, 2010, 21:37:22 pm »

Offline krzychumy4

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 829
Kupiłem używany alternator ze świeżymi łożyskami  :)  Bo jak ściągnąłem mój altek to były już łożyska do koniecznej wymiany. Używka 100 zł i jest piękne ładowanie.  Przy pełnym obciąrzeniu (światła długie, halogeny, dmuchawa na 4, światła przeciwmgłowe tylne, podgrzewanie tylnej szyby, nawiew obiegowy) Miernik pokazał  ~13,10V a bez obciążenia ~14,70V i powyżej.

I jest prądzik nareście :mrgreen:

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 08, 2010, 00:57:27 am »

bogdans

  • Gość
witam, podpinam się pod temat żeby bałaganu nie robić

jak byłem na przeglądzie to facet mi powiedział, żebym sprawdził czy nie mam za wysokiego napięcia ładowania bo coś dziwnie z akumulatora czuć. Dodam, że trzeba było trochę przygazować, żeby przejechać przez kanał nie wiem czy to ma jakieś naczenie takie szybkie zmiany obrotów.

I mam takie pytanie czy tam lampka od kontrolki ładowania dawałby w jakiś sposób znać o sobie gdyby było to ładowanie za wysokie? gdzieś na forum przeczytałem, że w obu przypadkach (słabego ładowania, zbyt wysokiego) lampka się żarzy ale nie wiem czy o to chodzi. Obecnie kontrolka ta świeci się tylko do odpalenia silnika potem gaśnie i nie zaświeca się wcale.

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #49 dnia: Wrzesień 08, 2010, 07:45:14 am »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2291
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
nie ma żadnego wpływu
lampka ta jest na 2 plusach  wykrywa różnice napięć  pomiędzy biegunem dodatnim akumulatora a  kostką stacyjki, jeżeli napięcia są jednakowe to się nie zaświeci ani nie będzie zażyła jeżeli jest różnica na którejś ze stron najczęściej po stronie kostki wtedy się zaświeci
tak więc wzrost napięcia ładowania przy dobrych przejściach w obwodzie  akumulator kostka nie spowoduje zaświecenia się tej lampki ani też jej przepalenia ( wytrzymuje ok 20V)
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #50 dnia: Wrzesień 09, 2010, 18:47:04 pm »

bogdans

  • Gość
jeszcze jedno pytanie,

czy akumulator który posiadam 50Ah ma jakieś znaczenie poza mniejsza pojemnością czy jest za mały do poloneza caro 1995r gaźnik i jakie konsekwencje może mieć za mały akumulator?

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 09, 2010, 19:42:05 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2291
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
jedynie  co to  może się trochę wygazowywać, jeśli  ma korki do cel to tylko sprawdzaj poziom elektrolitu, jeśli bezobsługowy no to szybciej ci się zużyje, w przypadku 50Ah masz trochę mniejszy prąd rozruchowy. i tyle.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 06, 2010, 21:21:03 pm »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
ja się podłącze, mam taką akcje że mam nowy akumulator (kupiony pod koniec września tego roku) Centra Standard 55 Ah, tegoż samego miesiąca oddałem do regeneracji alternator i rozrusznik. Po tygodniu zauważyłem że jak hamuje (TYLKO) to świeci się ładowanie (żarzy się, w dzień słabo widoczne) no auto niby odpala na dotyk ale dziś rano trochę się męczył (ok 5 rano) za to po robocie już git. Mam się martwić czy to początek kłopotów?

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 06, 2010, 22:55:46 pm »

Offline skyer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 124
  • Płeć: Mężczyzna
    • Audi A3 1.8T
A ja obstawiam kostke stacyjki....
Po wymianie kostki żarzenie  kontrolki podczas hamowania z wcisnietym kierunkowskazem zaniklo.
Wymienialem miesiac temu  alternator,bo  stary sie spalil i majac  nowy alternator(magnetti) i roczny aku kontrolka i tak sie żarzyla.Zrobilem tez oddzielna mase do tylnych lamp,urzadzenia mikroprocesorowego i tylko nowa kostka stacyjki dala rezultat(stara przestala uruchamiac rozrusznik,wiec przypadek)

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #54 dnia: Październik 07, 2010, 08:50:54 am »

Maniac1

  • Gość
A ja ostatnio miałem ubaw - zaczęła się świecić kontrolka ładowania. Wyciągam altka, sprawdzam regulator i szczotki (ma 2 tygodnie). Wszystko OK. Myślałem że diody i wymiana mostka za 110 zł mnie czeka, a tu w skrzynce bezpieczników przepalony stop i dmuchawa 4 biegu. Po wymianie kontrolka ładowania nie świeci. Jakieś cuda :)

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #55 dnia: Październik 08, 2010, 15:56:31 pm »

waszczo

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
a na dodatek po przekręceniu kluczyka tak by zapaliły się kontrolki ta od ładowania wcale się nie świeci.


Regulator napięcia przy alternatorze, koszt 35-40zł :)

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #56 dnia: Październik 08, 2010, 18:03:46 pm »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
artikal, ja miałem tak że po przejechaniu dłuższej trasy (pow 50 km) i zgaszeniu silnika miałem jak ty, kontrolki się świeciły ale nic się nie działo tylko dziwne cykanie, natomiast po "ostygnięciu" odpalał normalnie, wymieniłem regulator napięcia i zregenerowałem altka (bo nie ładował i uszkodził mi akumulator) oraz rozrusznik, kupiłem nowy aku i na dzień dzisiejszy odpala od strzału.

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #57 dnia: Październik 09, 2010, 12:25:50 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytat: "waszczo"
Cytat:   
a na dodatek po przekręceniu kluczyka tak by zapaliły się kontrolki ta od ładowania wcale się nie świeci.   


Regulator napięcia przy alternatorze, koszt 35-40zł :)


Ale żeś wymyślił... a może poprostu wtyczka od kontrolki wzbudzenia się odłączyła ?
Reg nap. 20zł

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #58 dnia: Październik 09, 2010, 15:37:58 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
taki mały czarny cienki kabelek.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Żarząca się kontrolka ładowania
« Odpowiedź #59 dnia: Październik 09, 2010, 23:15:08 pm »

waszczo

  • Gość
Cytat: "Stingerek"
taki mały czarny cienki kabelek.


Przy alternatorze oczywiście :) podtrzymuje moje zdanie na temat regulatora, odłączony kabelek kontrolki nie powodowałby chyba braku ładowania....

Cytat: "Stingerek"
Reg nap. 20zł


Ten z szczotkami do plusa? To czemu ja zawsze tak drogo kupowałem  :P  na szczęscie już nie mam tego problemu  :D