Kiedyś w moim 1.5 na gaźniku miałem podobny problem, którego nie udało mi się rozwiązać przed sprzedażą, więc nie wiem na 100% co to było, ale wstępna diagnoza wskazywała na rozszczelnioną górę gaźnika. Tam był jakiś patent zubażający mieszankę, który wymagał szczelnej tej górnej pokrywy. U mnie po wymianie uszczelek w gaźniku był spokój przez jakiś czas, ale potem problem wracał i już nie chciało mi się tego robić...