Autor Wątek: za zimno w zimę, za gorąco w lecie  (Przeczytany 17283 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #60 dnia: Wrzesień 27, 2004, 21:17:05 pm »

Maciek#938

  • Gość
Cytat: "Chudson#1423"
Zresztą zimą nie potrzeba sprawnego zaworu , może przepuszczać żeby ciepełko dawał :)

Zgadza się. Zimą z reguły im cieplej tym lepiej :)

Pozdrawiam

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #61 dnia: Wrzesień 28, 2004, 00:03:22 am »

DooMinick#1823

  • Gość
Na zime najlepiej w ogole go wybebeszyc stamtad... Ciepelko caly czas i nic nie blokuje przeplywu. A jak za goraco to uchylic szyby.

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #62 dnia: Wrzesień 28, 2004, 00:58:23 am »

Chudson

  • Gość
narazie to ja myślę co zrobić ,żeby mocniej grzało i mocniej dmuchało  , choć wiem ,ze parzyć nie będzie tak jak w nowych autkach bo nagrzewnica troche za mała ale   może uda mi się coś jeszcze polepszyć.

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #63 dnia: Listopad 01, 2004, 11:03:06 am »

Waluś

  • Gość
He, he. Pstanowiłem przywrócić temat na pierwszą stronkę. I chciałbym się dowiedzieć czy coś już panowie żeście wymyślili.

Także zapraszam do dalszy rozważań nad jednak niezbyt doskonałem ogrzewaniejm wnętrz naszych bolidów.

Rzucać pomysłami. Jak coś mi wpadnie w ręce to tez dorzucę.

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #64 dnia: Listopad 01, 2004, 23:04:31 pm »

thomas#1840

  • Gość
chłopaki ja ostatnio za radą (nie pamiętam czyją ) jednego z Was , przelałem nagrzewniczke octem i pod ciśnieniem ją przepłukałem -- efekt zaj... , wyrażnie ;co ja mówię dużo cieplej i dużo szybciej a klapki też regulowałem ale to samo nic nie da , sprubójcie , godzina roboty dla kogoś kto nie chce się ubrudzić  ;)

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #65 dnia: Listopad 02, 2004, 09:21:21 am »

paroos#1831

  • Gość
Jak sprawdzic czy potrzebna jest regulacja klapek? Bo nie wiem czy mi sie oplaca rozwiercac 8 nitow (tym bardziej ze pozniej schowek tylko na 3 srubkach od gory sie trzyma) po to, zeby sie okazalo ze jest ok.

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #66 dnia: Listopad 02, 2004, 10:36:17 am »

Kierus98

  • Gość
Kolego Thomas a jak to robiłes wyciagałeś nagrzewnice czy tak od silnika. Napisz co wiecej. Dzięki :)

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #67 dnia: Listopad 02, 2004, 12:56:35 pm »

thomas#1840

  • Gość
kolego paroos nie na trzech śrubkach bo u mnie jest na wszystkich dookoła i na wkrętach , grubszych i roboty z tym na 15- 20 min ale trzeba się ponaginać bo po ryju powinni dostać ci z fso za dostęp

kolego kierus , od silnika i nic nie demontuj w aucie , walisz pod maske - wychodzą ci ze ścianki dwa węże jeden IN drugi OUT , postaw sobie garnek albo wiaderko jakieś za prawym kołem i odkręć ten wąż pierwszy  od zaworka-kierujesz go na wiadro i czekasz aż zleci co ma zlecieć ( mi poszło koło 2 litrów , krzywo też stałem )jak ci zleci to odkręć drugi od tej rozłączki za puchą filtra powietrza ( fajny dostęp  :x )i teraz dmuchnij w niego żeby tym od błotnika pogonić resztki wody czy co tam masz ,
wąż od błotnika dajesz do góry najlepiej sobie podwieś delikatnie i po rozrobieniu roztwotu z octu ( może być jakiś odkamieniacz ale ja dawałem ocet )dałem ćwierć szklanki na pół litra wody , wlej to w ten za puchą i też go lekko do góry , teraz czekaj z pół godzinki i szukaj w tum czasie jakiegoś węża od pralki a najlepiej dwóch
zakładasz węże po jednym na każdy z nagrzewnicy i obojętnie w który zapinasz wodą pod ciśnieniem ( jak masz gdzieś starą wanne to ten drugi do niej wrzuć - ładny syf ukaże sie twym oczom , po kilku minutach - jak czysta poleci montujesz wsio spowrotem i jeśli masz klapki naciągnięte to masz ciepełko po chwili jazdy ( u mnie trzy cztery minuty ale ruszam od razu ) , chyba sie nie pogubisz ? :D

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #68 dnia: Listopad 02, 2004, 13:18:44 pm »

niez. thomas

  • Gość
czy którys z modów mógłby tu posprzątać , net mi sie podwiesił i jakiś debub mode mi wyskakuje jak sie zaloguje :(

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 30, 2005, 15:14:10 pm »

Martyn

  • Gość
To czy mógł by ktos podsumować na koniec i czy warto zakladac ten zawór kulkowy czy nie :)

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 30, 2005, 16:49:18 pm »

TOMEK1984NS88

  • Gość
A co tu podsumowywać ? To jest dobry pomysł , wad? jest brak regulacji bez otwierania maski , można regulować przepływ za pomoc? gałki od zimnego powietrza, zreszt? taki zawór kulkowy niepowinien kosztować wielkich pieniędzy ( podejrzewam że około 10 zł ). W razie czego można powrócić do starego zaworku :)

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 30, 2005, 19:31:06 pm »

Martyn

  • Gość
Ale ten stary zaworek trzeba usunac jak dobrze rozumie i pewnie jest z tym zwiazane troche roboty

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #72 dnia: Styczeń 30, 2005, 19:32:29 pm »

TOMEK1984NS88

  • Gość
Nie , możesz go zostawić , musisz tylko odkręcić od niego te dwa wę?e i przykręcić do nowego zaworka

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #73 dnia: Styczeń 30, 2005, 20:16:41 pm »

Martyn

  • Gość
czyli np do zaworu kulkowego

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #74 dnia: Styczeń 31, 2005, 14:02:38 pm »

TOMEK1984NS88

  • Gość
Cytat: "Martyn"
czyli np do zaworu kulkowego


Zgadza się , a z demontażem starego niema problemu , trzyma się on na jednej sróbce je?li dobrze pamiętam :)

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #75 dnia: Październik 05, 2005, 16:34:04 pm »

Offline -Marcin-

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1561
    • PN 3.0 24v, PN Truck 1.6E
co do sterowania zaworem kulowym.
to czy na pewno top trzeba robic? bo np wymienilem zaworek na nowy (zwykle, nie kulowy) ale mialem troche naderwana linke od sterowania. wiec nie podczepilem jej pod zawor. ale mimo tego ze nie podczepilem pod zawor wajche sterowania w kabinie wzialem do gory, czyli zamkniety zawor mialby byc jak by linka byla podczepiona. no ii kurde cos nie tak bylo, poniewaz zawor otwarty caly czas, silnik goracy a tu leci zimne powietrze. potem przeczytalem tu ze ta wajcha nie tylko steruje zaworem, ale tez klapkami. no i dzis jechalem i wajcha do dolu i leci cieplutkie powietrze, wajcha do gory i nie leci, a zawor ciagle byl otwarty, bo nadal linka nie podeczpiona. do czego zmierzam: otoz chyba nie trzeba by robic sterowania tym zaworem jak wynika z tego.  
Hęęę?
to ja, byly Marcin#839

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #76 dnia: Październik 05, 2005, 23:11:08 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
no niby tak, ale nagrzewnica caly czas jest wtedy goraca i mimo to w lecie troche ciepla do srodka oddaje, u mnie problem polega na tym ze ta dzwignia zle steruje klapkami(tak mi przy przekladce zle zlozyli), i musze tam recznie przestawiac i blokowac
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #77 dnia: Marzec 25, 2006, 08:00:38 am »

Johny No Name

  • Gość
Witam Panów !

Jestem laikiem, je?li chodzi o mechanikę, motoryzację. Mam autko i ma je?dzić ;-) Hehe. Nie no tak poważnie to po prostu nie bawię się tym i nie wiem co z czym i jak. Ale mam problemik mały:

Kupiłem autko: Polonez Caro 1.5 93 rok (nowe kwadratowe nawiewy, deska nowa) i mam mały problem wła?nie z regulacj? powietrza: autko grzeje bardzo fajnie idzie gor?ce powietrze, ale jak daję wajchę w górę żeby leciało zimne, to niestety leci mi letnie powietrze (albo i ciepłe) zamiast zimnego. Co jest nie tak ? Jak to zrobić ? Czy da radę to zrobić taki laik jak ja ? Proszę odpiszcie ;-)

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #78 dnia: Marzec 25, 2006, 10:52:27 am »

Offline -Marcin-

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1561
    • PN 3.0 24v, PN Truck 1.6E
pewenie zaworek ktory pozwala (lub nie) plynac plynowi(?) chlodzacemu przez nagrzewnice nie zamyka sie calkowicie.  otworz maske, po lewej przy tym takim czarnym plastiku (podszybie) masz zaworek, sprobuj go reka zamknac ile sie da. jezeli po tym zabiegu nie bedzie leciec cieple powietrze to znaczy ze zaworek dobry, ale z linka cos nie halo :)
jak bedzie dalej leciec cieple to zaworek do wymiany.  
kazdy da rade to zrobic :)
to ja, byly Marcin#839

za zimno w zimę, za gor?co w lecie
« Odpowiedź #79 dnia: Marzec 25, 2006, 19:32:23 pm »

Offline Lupo

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Był: FSO Polonez Caro 1.6GLI
U siebie mam dokladnie to samo. Leci letnie i musze reka domykac. Przy czym podejrzewam ze to cos nie tak z zaworkiem bo korozja go juz wziela i lekko z niego cieknie..
<font color="#FFFFFF">- O! Widzę, że kupiłeś sobie Golfa.
- Nie, wygrałem. Była to druga nagroda w loterii.
- A to co w takim razie było pierwszą?
- Worek kartofli.</font>