Autor Wątek: Problem ze wspomaganiem hamulców  (Przeczytany 6203 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Problem ze wspomaganiem hamulców
« dnia: Maj 16, 2009, 00:28:05 am »

zupa

  • Gość
Witam, szukałem na forum podobnego problemu, ale nie znalazłem dokładnie takich objawów jak u mnie.
Problem dotyczy hamulców lucasa i wygląda następująco:
Podczas hamowania nie działa wspomaganie, pedał wpada dość głęboko i trzeba mocno go wdusić żeby samochód hamował w miarę sensownie, ale i tak nie ma rewelacji. Natomiast jeżeli nadusi się go raz, a następnie od razu drugi raz to drugie hamowanie jest już silne, wspomaganie wyraźnie działa, a pedał nie wpada. Objaw jest według mnie inny niż przy zapowietrzeniu. Myślę że to coś z serwem, bo klocki i szczęki wymieniałem w zeszłym roku, a przejechałem od tego czasu ok. 5-6 tys. Płyn hamulcowy jest.
Aha, nie sądzę, żeby to miało jakiś związek, ale napiszę - krótko przed wystąpieniem tego problemu miała miejsce przykra sytuacja z hamulcem ręcznym - po tym jak zaciągnąłem ręczny coś się tam na dole zerwało i dźwignia podleciała mi na samą górę i chodzi teraz bez oporu, a ręczny nie działa (i tak słabo działał, więc niewielka strata - ale hamulec roboczy działał bardzo dobrze), a jak zajrzeć z boku pod samochód to widać że ta sprężynka od ręcznego sobie wisi. Niestety nie mam łatwego dostępu do kanału więc na razie nie miałem okazji przyjrzeć się co tam się stało.
Proszę o porady i opinie jak sprawdzić czy to serwo (w jednym z wątków znalazłem informację żeby odpalając/gasząc silnik trzymać wciśnięty hamulec i obserwować czy pedał opada/podnosi się), co ewentualnie próbować z tym zrobić (szukać nieszczelności przy tym wężyku od serwa) albo jakie mogą być inne przyczyn takiego stanu rzeczy.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 16, 2009, 02:30:28 am »

szczaw

  • Gość
Mi to wygląda na zapowietrzenie, ale skoro twierdzisz, że to serwo, to przy odpalaniu wciśnij pedał hamulca, jeśli przy odpaleniu pedał spadnie niżej, to znaczy, że z serwem wszystko w porządku.

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 16, 2009, 10:00:05 am »

zupa

  • Gość
Zrobiłem ten test serwa i wyniki są następujące:
- jeszcze przy zgaszonym silniku występuje efekt "pompowania", charakterystyczny dla zapowietrzenie
- jeżeli odpalam bez "napompowania" hamulca - pedał nie opada (bo w sumie i tak już jest nisko)
- jeżeli odpalam po naduszeniu na hamulec klika razy - wyraźnie czuć opadanie pedału

wniosek - serwo raczej dobre, wszystko wskazuje jednak na zapowietrzenie. Zastanawiam się tylko jak hamulce mogły się tak szybko i bez powodu zapowietrzyć? Czy może mieć to związek z zerwanym ręcznym? Dzisiaj spróbuję się zabrać za odpowietrzenie. Dzięki za pomoc Szczaw.

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 16, 2009, 10:57:19 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Zapowierzone hamulce.

Nawet przy braku serwa (odłączeniu przewodu podcisnieniowego) hamulce by działały idealnie, tyle że do zablokowania kół użyłbyś większej siły.

Odpowietrz hamulce.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 16, 2009, 13:38:49 pm »

artek87

  • Gość
Mialem podobny problem, podczas zaciagania recznego cos chrupnelo i nie bylo recznego, a hamulec nozny (roboczy) byl slaby. Po zdjeciu bebnow i szczek zobaczylem, ze nit ktory trzyma raczke do ktorej wpieta jest linka zostal sciety. Zalozylem nowy nit, zlozylem wszystko i znowu cieszylem sie hamulcem  :D .
P.S
u mnie to bylo prawe kolo

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 16, 2009, 13:42:04 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
No tak, ale tutaj widać ze spadła sprężynka pod wajcha (tak twierdzi pytający) nie mniej jednak, i tak trzeba zajjrzeć do hamulców.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 16, 2009, 16:09:18 pm »

zupa

  • Gość
hamulce odpowietrzone i działają bardzo dobrze. ręczny nadal zerwany. zastanawia mnie tylko dlaczego tak nagle i tak mocno się zapowietrzyły, myślę że musi to jednak mieć związek z awarią hamulca ręcznego, bo nic innego się nie zmieniło.

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 17, 2009, 00:38:06 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
niestety musisz rozebrać bębny bo inaczej nie sprawdzisz... może regulator nie działa... albo się rozpadł.. cieżko coś na odległość w takiej sytuacji wybadać.
Jak rozbierzesz, porób zdjęcia... popatrz.. może sam rozkminisz.
No i koniecznie skołuj sobie kanał.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 17, 2009, 07:01:07 am »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "zupa"
hamulce odpowietrzone i działają bardzo dobrze. ręczny nadal zerwany. zastanawia mnie tylko dlaczego tak nagle i tak mocno się zapowietrzyły, myślę że musi to jednak mieć związek z awarią hamulca ręcznego, bo nic innego się nie zmieniło.


Może Ci się po prostu rozszczelnił układ (cylinderek tylny, przewód) i łapie powietrze. Taki efekt jak piszesz był u mnie przy cieknących cylinderkach z tyłu.
Pomóżmy Jackowi!

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 18, 2009, 21:33:49 pm »

pafson

  • Gość
chetnie sie podlacze pod temat.... moj problem jest nast.: hamuje niezle ale jak deptam pedal ( auto w miejscu, sislnik odpalony ) hamulca to obroty mi faluja... tak +-150 obr,

hebelki odpowietrzane, kloce nowe,  abimex 96

jakies pomysly panowie?

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 18, 2009, 21:37:58 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
też tak mam. Wszystko jest.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 19, 2009, 11:06:53 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "pafson"
obroty mi faluja... tak +-150
Norma bo każdorazowe naciśnięcie hamulca to zmiana podciśnienia w kolektorze ssącym.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 19, 2009, 19:42:03 pm »

Offline mateusz19

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 55
Witam. To sie podlacze zeby nie zakladac kolejengo. Mam takie pytanko i maly problem. Otoz moje hamulce z przodu hamuja raz mocniej a raz slabiej. Np. jade sobie i nacisne na hamulec to pedal wpada mi gdzies ze 3-4cm jest mieki ale hamuje auto.  No to jade sobie dalej wciskam a tu taki twardy moze 1.5cm wcisne i auto prawie ze staje w miejscu ( tak powinno byc). Powiem tak odpowietrzalem hamulce chyba ze 3 razy i raz jest twardy i raz miekki. Rozbieralem z tylu bebny z mysla moze z tylu okladziny jakos sie poluzowaly ale nie. I nie wiem co jest. Zauwazylem jeszcze , jak rozkrecilem z przodu zaciski i wyjelem jarzma to te bolczyki -nie wiem jak to sie dokladnie nazywa jakies porwadice w kotre przykreca sie srubki od zacisku maja luz na boki dosc spory. Czy to moze powodowac ze pedal jest raz taki a raz taki? Jak auto mam zgaszone to serwo napompuje hample i jak uruchomie silnik z wcisnietym pedalem to usiada ale tez jakos dziwnie wg. mnie kiedys bylo lepiej.

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 19, 2009, 21:11:39 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
To że po uruchomieniu silnika pedał mięknie , to jest to normalne.
Ja bym pomyślał o wymianie gumowo-metalowych przewodów hamulcowych. One lubią sobie puchnąć jak mają więcej niż pięć lat (producent zaleca zmianę co 3 lata) i płyn DOT4 też nowy by się zdał.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 19, 2009, 23:08:47 pm »

Offline mateusz19

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 55
Tak tak wiem, ze jak pedal siada to dobry znak. tylko zastanawia mnie dlaczego raz jest twardy a raz miekki i czy moze to byc przez te porowadniczki od zaciskow. A tak pozatym to one powinny miec luz wyczuwalny na boki?? bo u mnie to na odywdu jarzmach to 3 te porwadnice sa wyrobione i jest tak, ze jedna z nich trzyma powietrze w sorku jak wsicne to go wypchnie a pozastale jak wcisne to zostaja, tylko gummka probuje odepchnac. A przewody mam raczej dobre i nie sparciale ogladalem je przy rozbieraniu, ale odrazu ich nie przekreslam mozliwe, ze guma jest juz stara i przy nacisnieciu hamulca sila rozpycha przewod zamiast  zadzialac na tloczek. :D

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 19, 2009, 23:17:50 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Jak jest raz twardy a raz miękki to raz działa serwo a raz nie.. i ja bym szukał przyczyny na trasie od kolektora i polaczenia z przewodem podcisnieniowym do serwa.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 20, 2009, 11:24:48 am »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Jest tam, jeśli się nie mylę, zaworek serwa. może on poległ.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 20, 2009, 22:05:59 pm »

Offline mateusz19

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 55
No wiec dzis sprawdzilem wszystkie przewody jakie odchodza od serwa i zaden nie wyglada na zniszczony oraz nic z nich nie wycieka, wiec jest dobrze. Chyba troche sklamalem mowiac, ze pedal mam raz twardy a raz miekki chodz przyznam ze taki mialem wczesiej. Teraz pedal jest miekki i wyglada na zapowietrzenie. Chcialbym dodac,ze kilka dni wstecz wymienilem klocki i tarcze z przodu oraz okladziny z tylu. A czy jest taka mozlwiosc poluzowania sie tych szczek z tylu ?  Jest jeszcze taki problem bo uparlem sie na te jarzma. Nie podoba mi sie , ze maja ten luz i nie odbijaja- chyba przez to klocki raz  sobie piszcza a raz jest ok nawet jak nie hamuje. Zobaczcie czy to jest dobrze poskladane. hamulec  .  Dzis to rozebralem i taka blaszka co jest po lewiej stornie ona zaczepia sie o zabki na tym regularze to jakby zeskoczyla  i sprezynka pociagnela ja do dolu. W serwie nic nie krecilem zadna srubka ani zaworkiem- to zostawie na koniec. bede probowac i szukac dalej az wkocnu zrobie :D

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 21, 2009, 00:51:41 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)

oraz nic z nich nie wycieka, wiec jest dobrze.

W tym przewodzie jest tylko powietrze... jesli jest chociaz troche nieszczelny beda problemy z obrotami, spalaniem i hamulcami.


A wiesz że aby regulator działał to trzeba kilkanaście razy conajmniej depnąć na postoju hamulcem tak żeby sie szczęki zaparły prawie o bębęn ? Pod warunkiem że regulator działa prawidłowo. rozebrałeś i przesmarowałeś gwint ?
Na pewno działa ?

Niech ktos naciska delikatnie hamulec a ty zobacz czy regulator rozpycha okładziny.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Problem ze wspomaganiem hamulców
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 21, 2009, 11:04:16 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Ja pisze o samoregulatorze a nie o cylinderkach.
JEsli samoregulator nie działa. to przy wcisnieciu hebla do podlogi nawet szczeki nie zapra sie o bębny i po pierwsze bedziesz mial slabe hamulce, a po drugie miekki pedał do pewnego momentu. od polowy glebokosci bedzie twardy jak skala.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...