Autor Wątek: Martyca diodowa w lampce sufitowej  (Przeczytany 3331 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Martyca diodowa w lampce sufitowej
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 16, 2009, 02:19:13 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
którego czas działania jest uzależniony od obciążenia.

czyli: mniejsze obciążenie = dłuższy czas zwłoki to raz.

Dwa:
W przypadku instalacji DIOD, wszedzie w oświetleniu, przy ustawieniu "door"  diody bedą delikatnie żarzyć.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Martyca diodowa w lampce sufitowej
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 16, 2009, 07:03:07 am »

snikers

  • Gość
Cytat: "Stingerek"
którego czas działania jest uzależniony od obciążenia.

czyli: mniejsze obciążenie = dłuższy czas zwłoki to raz.

Dwa:
W przypadku instalacji DIOD, wszedzie w oświetleniu, przy ustawieniu "door"  diody bedą delikatnie żarzyć.

To dlaczego mi sie nie zarzy dioda? i czasowka dziala jak powinna?