Miałem taką samą hecę. Jeździłem do dwóch elektroników samochodowych - jeden stwierdził, że w polonezie to mu się nie opłaca grzebać, a skoro sobie sam "wybłyskałem błędy" to i sam naprawię usterkę (kupić to co pokazuje, że nie działa). Mi akurat pokazywało uszkodzenie ECU i to samo z czujnikiem prędkości. Drugi elektronik powiedział, że ECU na pewno jest OK, a czujnik prędkości może być uszkodzony lub zerwał się kabel (gdzieś zaczepiłem). Zajechałem do znajomego mechanika na podnośnik, podłączyłem czujnik prędkości do wtyczki i zacisnąłem opaską (na wybojach musiało wyskoczyć albo o jakąś gałąź się zaczepiło). Znajdziesz po lewej stronie skrzyni biegów, taka pierdółka mała do której idzie kabelek z wtyczką, łatwo zauważyć. Może akurat coś tak błahego.
zdr