Ja już wydałem ponad 5 tysięcy
- zarówno na części które powoli kolekcjonuje jak i sprzęt i wyposażenie nowego własnego warsztatu pod ten projekt bo to moje pierwsze takie wyzwanie. W przeciągu roku mam jeszcze na ten cel do zagospodarowania jakieś 10 tysięcy. Ostatnio za 10 tysięcy była Kalotka - i co mi zostanie ?
Na ten moment mam wszystko żeby złożyć Poloneza 2.0 DOHC na wtrysku w serii 122KM. Ale zanim włożę ten silnik i za pół roku okaże sie ze można było szybciej to wole podumać teoretycznie i może zaoszczędzić dużo czasu i pieniędzy bo jak wiadomo 160-200KM lepsze niż 120 KM
Ale tak nie mam na stole 30 tysięcy PLN i nie stać mnie na to do czego dotarłem przy okazji szukania części:
Kolotka: 10 tys PLN
Kuty dol nowy: 1300 eur
Rajdowe walki obrso nowe: 2500 PLN
Most tylny obrso 3000 PLN
Głowica ABARTH nowa: 5000 PLN
Na priv dam maila do człowieka który ma wszystko.
Ale także nie mam ciśnienia ze muszę to zrobić w rok właśnie dlatego ze to ze zaczynam z dohc i będę uczył sie w trakcie jest dodatkowa komplikacja tego projektu.
A z każdym dniem i z każda śrubka chce mi sie bardziej ładować w to auto czas siły wiedzę i kasę. Dlatego myślę czy by nie ładować jeszcze 1 bar.