Panowie po walce przez 2 dni poddałem się
Po osiągnięciu 80 stopni zaczynają falować obroty, tzn podnosi z 1000 na 1100 i tak w kółko
do 80 stopni obroty stoją na 1000 jak nie powiem co dopiero później zaczyna się jazda.
Sonda lata w zakresie 0,2 V do 0.8V , błędów nie wywala i nie wywalił wcześniej, krokowiec raczej sprawny, rezystancje i napięcia pomierzone na wszystkich czujnikach wszystko w porządku, TPS wymieniony na nowy,. Najbardziej zastanawiający jest fakt dlaczego odpięcie wtyczki krokowca nie powoduje zmiany pracy silnika i wywalenia błędu oraz dlaczego odpięcie sondy tez nie powoduje zmiany pracy silnika i wywalenia błędu?
Do tego w przepustnicy przeczyściłem kanał obejściowy, czujnik temp płynu wymieniony w tamtym roku, przewody nowe z Ełku, świece nowe NGK.
Any idea? bo ja już mam dosyć grzebania w tym zasranym GSI nie ma roku żebym w elektryce silnika nie grzebał.