Silnik 1.6 GSI zagazowany, podczas jazdy (a zwłaszcza z prędkością pomiędzy 60 a 130 km/h) wskazówka temperatury pokazuje delikatnie ponad 70℃ (trochę ponad połowę pomiędzy 50℃ a 90℃) - z nawiewów leci letnie powietrze (nie jest w stanie nagrzać powyżej 16-17℃ przy temperaturze -5℃ na zewnątrz).
Po zatrzymaniu (np w korku) temperatura rośnie do 90℃ stopni (jeśli trochę przekroczy włącza się wentylator), czyli OK. Można nagrzać samochód do +28℃ z przodu (więcej nie wytrzymuję w zimowym ubraniu).
I teraz co jest dziwne, wyciągnąłem termostat (standardowy do GSI - 85℃)- zaczyna się otwierać przy 83℃ (delikatnie) i przy 85℃ (pkt A) zaczyna otwierać się gwałtownie - mniej więcej tak jak na rysunku poniżej, czyli termostat jest sprawny. Zamyka się całkowicie przy 81℃ (wykazuje histerezę), prawie całkowicie jest zamknięty przy 83℃. Termostat był wymieniany w podobnej sytuacji 2 lata temu, ale nie wiele to dało.

Chociaż z drugiej strony, wąż do chłodnicy zaczyna być ciepły (przy wskazaniu ≈75℃) nie da się długo trzymać chłodnicy (na oko około 40-45℃).