To był jeden z lepszych 1.4 w PTK. Pięknie chodził i miał ten specyficzny dzwięk. Ojca Caro 1.4 z 96 roku (silnik w AndrewSa fiacie) tak samo brzmiał. Nie wiem o co chodzi ale np. mój plus nie miał takiego dźwięku, pomimo, że kat miał wysypany. Później miał tłumik zamiast katalizatora i też dzwięk był zupełnie inny.