xiw, witam Kolegę z Legnicy
wkońcu ktoś z okolicy się pojawił na forum :D
misiek_staszic, jak otwarłeś oryginalne kierunki ?
A moim pojechałem dziś do pracy i wróciłem 
Opalarka ustawiona na 450*C, żyletka, i duuuuuużo czasu. Podgrzewasz miejsce, wbijasz żyletkę, wyciągasz i czekasz aż ostygnie. I potem znów podgrzewasz miejsce obok, i cykl się powtarza. Około dwóch - dwóch i pół godziny na jeden migacz. Ale opłaciło się bo efekt jaki uzyskałem mi się bardzo podoba. W połączeniu z czarnymi lampami wyląda zacnie.
Nie prościej kupić rzemieślnicze kierunki i rozkleić je w 10 sekund ?
Nie prościej, bo trzeba je kupić. A oryginalne z demontażu można mieć za darmo, tak jak ja miałem. Tak więc modyfikacja wyniosła mnie 0 zł, bo szpreja miałem. Poza tym oryginały mają homologację i znaczek FSO.
A jak mi się nie uda to pójdę na jakiś parking i wyciągne sobie ile chcę migaczy - po ostatnich kradzieżach bocznych migaczy z mojego Poloneza, oraz tylnej wycieraczki (nie wyrwana - ładnie odkręcona), jestem skłonny to zrobić bo już mam dość Polaczków. Zdecydowanie ktoś to wziął bo potrzebował do swojego. Ta Polska mentalność. Mam ochotę stłuc porcelankę ze starych świec i powybijać komuś szyby. Wstajesz rano, do pracy chcesz jechać, a tu nie masz migaczy i szlag Cię trafia. Takie rzeczy to tylko w Polsce. Tak jak kradzież radia "Pionier" kupionego na targu za 60 zł nowe w pudełku, na kasetę bez autorewersu, z analogowym strojeniem, bez wyświetlacza. To tylko u Nas się to kradnie, i po takie radio rozwierca nieudolnie zamki oraz wybija szyby. Nie wierzycie? Tak było, miałem takie radyjo w 1.9 GLD, i mi je skradziono. Ciekawe za ile je sprzedali, za paczkę fajek? Wiem jestem zły i gadam głupoty, nie komentujcie.