W środę pojechałem z Elą do Torunia, trzy dni urlopu się udały

niestety nie udało mi się dotrzeć do hansa

z mojej winy
Auto sprawowało się dobrze, tylko w drodze powrotnej, koło Tucholi, zaczęło wyć łożysko w lewym przednim kole, ale dotarliśmy bez problemu.
Spalanie na poziomie 10 l lpg/100 km uważam za niezły wynik jak na 2.0

Powyżej 120 km/h wibrują mi przednie koła, chyba trzeba będzie jednak prostować w zimę :?