Wczoraj wymieniłem środkowy drążek kierowniczy,gumki stabilizatora ,kolumnę kierowniczą na gruby wieloklin i niestety upokorzyłem Poloneza kierownicą z malucha ale tylko chwilowo bo jak się trafi jakiś Raid czy jakaś sportowa z prawdziwego zdarzenia to naprawie ten błąd,ale muszę powiedzieć że praca nie poszła na marne prawie nie mam luzów(mogłem jeszcze wymienić boczne drążki :oops:)a dzięki mniejszej kierownicy nareszcie Polonez prowadzi się jak przyzwoite auto a nie jak sportowa wersja Żuka :lol: