Mardas#1946, będzie trzeba.
Na poprawę humoru: skończyłem docieranie fiatolota i pierwszy etap lakierowanie się odbył!
Kolorek wygląda pięknie. Morda się cieszy, jak się ukoronuje te dni pracy przy spawaniu, klepaniu, szlifowaniu, docieraniu, malowaniu, docieraniu, szpachlowaniu, malowaniu.... :D
Jutro lakierowanie całości (dziś wnętrze)
Kompresor po remoncie-chodzi 3X lepiej jak wcześniej