Nie martw się. Ja na mojego gaźnikowca, którego kupiłem za 1200 zł wydałem 530 zł na same części do układu hamulcowego, nowy aparat zapłonowy kosztował 70, ale musiałem w nim zmienić cewkę (tę w aparacie 20 zł) gaźnik po regeneracji kosztował chyba 150, pompa paliwa - 50zł, pompa wody - 70, 4 opony - 600, akumulator - chyba 200 - to już jest 1690 zł, a musiałem też zmienić silnik przednich i tylnych wycieraczek. I na tym wcale się nie skończyło... :D
W Kombi trzeba było jak do tej pory zmienić niemal wszystkie czujniki od komputera, zestaw komputer + immo + stacyjka, pompę paliwa, bak, czujnik poziomu paliwa, silnik krokowy, przednią szybę, kompletny mechanizm przednich wycieraczek, 2 halogeny, tylną lampę, przednią lampę, itd... Nawet nie liczę ile już kasy na nie poszło... :lol: