Dzisiaj nie planuję większych działań przy Polonezie oprócz sprzątania. Później ustąpi miejsca w garażu Golfowi mk1 na kilka godz w celu wymiany zawieszenia :twisted: Będą zdjęcia
Na początku też wokół Atu biegałem ze ściereczka. Jednak tu pojawiła się rysa, tu ktoś przytarł, tu ja przytarłem i powoli przestaje się zwracać uwagę na jakieś głupoty.
Auto ma jeździć po to zostało wyprodukowane, jeżeli stoi w garażu to jest to dla mnie kompletny idiotyzm. Rozumiem można mieć kilka aut ale jeżeli one stoją a nie posiada się muzeum to jest to całkowicie bez sensu.