To ile tam wyszło na hamowni?
z tego co pamiętam to ponad 370 Nm i 231 KM, czyli grubo.
Polecam lekturę tego linka, który dałem na poprzedniej stronie, pytania o koszta są bez sensu, do takiego projektu nie podchodzi z tysiakiem w kieszeni :!:
Widziałem tego Poldka na żywo, bo właściciel (miły, skromny i sympatyczny gościu) był nim na zlocie w Toruniu.
Opowiadał, że jak pierwszy raz był na hamowni, to jego Polonez rozpędził ją do takiego stopnia, iż pracownicy pouciekali od huku. :mrgreen: Po obejrzeniu i posłuchaniu jak pracuje jego Polonez wszelkie "podrasowane DOHC" jakoś przestały mi imponować. :D
A pytanie o koszta też uważam za zupełnie bezsensowne - kto przerabiając swoje auto liczy się w ogóle z kosztami? :?: :lol: