Prawda, prawda. Jeździ się przez to dużo bardziej intuicyjnie. Już to widzę jak u nas cwaniaki by się tłukły na ubezpieczenia, tak jak to robią na rondach czy pod marketami.
Z ciekawostek - jak autobus szkolny się zatrzymuje to nie tylko nie można go ominąć jak u nas ale auta z przeciwka też muszą stanąć. No ale masz niemal gwarantowane, że za góra 2-3 skrzyżowania autobus zjedzie w boczną uliczkę aby zabrać kolejnego dzieciaka spod domu.
Nikt tutaj nie trąbi i nie mruga. Jak ktoś się "wtryni" z podporządkowanej to daje po gazie wiec nie trzeba heblować do zera. Spokojnie i tolerancyjnie. Na razie tylko raz widziałem sytuację z użyciem klaksonu jak jakiś pajac przeleciał skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Na autostradach każdy pas dozwolony. Wyprzedzanie z prawej również. Generalnie żaden to problem bo wszyscy jadą ze zbliżona prędkością. To nie A4 że na prawym CC jadące 80km/h a na lewym Pastuch śmigający 180.
Fajnie rozwiązane są pasy do włączania się do ruchu. W pewnym momencie linia rozdzielająca pasy się kończy. Dalej pas z podwójnego powoli zwęża się w pojedynczy. Dzięki temu jest masę miejsca do "wytasowania" się aut. Niema takich sytuacji jak w PL że na koncu pasa rozbiegowego ktoś staje i ma problem wjechać.