Problem mam taki z kierunkowskazem, od kąd posiadam auto, lecz póki chodził raz szybko raz wolno był to conajwyżej powod do uśmiechu, lecz teraz dla odmiany doszedł tryb odmowy posłuszeństwa. A jak bywam na wewnętrznym pasie 3-pasowego ronda to bywa niewesoło, gdy trzeba z niego zjeżdzać...
Jeżeli dobrze rozumiem jest gdzieś bimetal w okolicy kierownicy, cośtakiego :
Bo tam czasem tyka, a czasem jak już wspomniałem nie. czy to w nim może być problem ?
Dodam że wszystkie kierunki mi świecą, więc odpada teoria że miga szybciej bo jeden jest przepalony. Tak samo dzieje sie z awaryjnymi.