mam jenoxy ,co sa slabe ,ze... - nie wazne ile beda mialy ,to po pol roku zaczyna sie szopka ,choc fakt ,ze siedza/aly w aucie ,ktore je meczyl ,
w srebrnym wczesniej mialem jakis czas Zapa ,pozniej jenoxa ,ktory szybko padl ,pozniej Exide 55Ah przez 5 lat i dalej bylby dobry ,gdyby nie zwarla sie jedna cela i napiecie niestety bylo za niskie ,zeby odpalic boscha ,
teraz od roku mam Shnaidera jakies tam Ca czy cos 55Ah
w fiacie pare lat mielismy Centre 45Ah - swietny aku ,zylby pewnie do dzis ,gdyby matka go nie wymienila podczas kupowania drugiego do poldka (wez tlumacz kobiecie jaki aku ma oddac :x )
a trzymala sie dzielnie ,bo troche na niej jezdzilem ,gdy padl Zap (centra miala wtedy jakies 6lat)
od roku mam tez w Lancii Centre Future 64Ah - swietnie kreci ,duzy prad rozruchowy ,3 lata gwarnacji,
poprzednik z Lancii to jakis niemiecki wynalazek 62Ah ,nie mlodszy niz 4 lata ,
dzialal jeszcze znosnie ,ale auto jechalo za granice ,wiec potrzebny byl pewny rozruch