Osobiście od lat sześciu posiadam Poloneza 1.4 MPI, którego kupiłem z przebiegiem 68 kkm (podejrzewam, że jest jednak prawdziwy, bo nabyłem od od II właściciela, który miał go niecałe dwa lata, nabywszy od pierwszego, i rozstawał się go z przyczyn ekonomicznych).
Od razu po zakupie samochodu, wstawiłem mu gaz i zalałem silnik olejem syntetycznym (poprzednik lał Lotosa półsyntetycznego 10W40) marki Mobil 1 5W50. Nie podobała mi się praca tego silnika na tym oleju. Po przejechaniu się na nim 25 kkm, (w tym silniku wymienia się go co 20 kkm), zalałem go Lotosem 5W40, pełnym syntetykiem, i dopiero wtedy zaczął pracować porządnie.
Przez te lata, przejechałem nim dokładnie 99 kkm, na LPG oczywiście, które nastawiłem na drastycznie ubogą mieszankę (praktycznie na granicy palności tejże).
Układowi tłokowo - korbowemu i uszczelniaczom to tylko pomogło, mam oryginalne simmeringi z wałków i zaworów (robię teraz głowicę) - i są praktycznie nie zużyte, mógłbym na spokojnie założyć je dalej, albo sprzedać z gwarancją poprawności działania.
Przyznaję, bez bicia, że na jednym oleju, przejeździłem tym samochodem okres od lipca 2007 do maja 2009, przestrzeń jakichś 39 - 40 kkm BEZ wymieniania oleju, na Lotosie 5W40, i jak zalałem prawie dwa lata wcześniej weń 3.5 litra oleju, to tyle samo zeń zlałem, zresztą mam go ściągniętego do bańki i nie wygląda i nie pachnie on źle, stoi od jakiegoś roku i nic złego się z nim nie stało.
Kończąc - ten silnik, o ile jest pewność, że ma realny przebieg, nie był męczony, katowany i w żaden inny sposób, profanowany, można zalewać olejami najwyższych klas bez żadnych negatywnych konsekwencji i można je wymieniać po dłuższych resursach, o ile silnik ma LPG, które nie niszczy oleju i wnętrza silnika, a wręcz podtrzymuje jego doskonały stan.
Ps. Silnik mojego Poloneza po odpaleniu trzyma ciśnienie smarowania gdzieś około 0.42 - 0.45 MPa, a po zagrzaniu silnika, przy pracy silnika luzem, trzyma 0.15 - 0.17 MPa, co jest oznakiem , dla oleju klasy 5W40, praktycznie nominalnego stanu układu tłokowo-korbowego.
Silnik oleju nie konsumuje, nawet po przebiegu silnika przez prawie dwa lata na dystansie prawie 40 kkm - oleju nie zniknęło.