Autor Wątek: zostawiłem auto na zapłonie  (Przeczytany 9615 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zostawiłem auto na zapłonie
« dnia: Czerwiec 13, 2010, 15:28:05 pm »

wincu

  • Gość
Witam mam problem tego typu że zostawiłem auto na zapłonie na dwa dni. Gdy się zorientowałem to próbowałem go zapalić ale akumulator całkowicie był rozładowany. Podładowałem go i próbowałem znowu ale świeciły mi się tylko kontrolki a rozrusznik nawet nie zakręcił. Naładowałem ten akumulator na full ale niestety nic, rozrusznik dalej nawet nie chciał drgnąć i nawet światła na tym akumulatorze nie chciały się zapalić. Podpoiłem stary akumulator, który był sprawny i w nim światła działały i wszystko ładnie chodziło ( muszę tu dodać jeszcze że instalacji gazowa na tamtym akumulatorze mi się nie świeciła a na tym tak) więc próbowałem zapalić, ale taki sam efekt jak wcześniej rozrusznik nie odezwał się. Wiecie może co się mogło stać ?

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 13, 2010, 15:43:45 pm »

Offline Jaro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 718
  • Ukryta opcja niemiecka
    • Caro Orciari OHV
Nie znam się na elektryce, ale weź długą metalową rurę i postukaj trochę w rozrusznik, może się szczotki pozawieszały czy coś.
LOW & SLOW

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 13, 2010, 15:56:11 pm »

zyzeq

  • Gość
na linke go , powinien odpalić :D

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 13, 2010, 19:23:58 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
To jest ominięcie problemu a nie rozwiązanie.

Pierwsze pytanie:

CO TO ZA SAMOCHÓD ! ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 13, 2010, 19:26:54 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
A drugie, czy możesz pisać po polsku, a nie po polskiemu - choćby przez szacunek do czytających Twoje wypociny :?:
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 13, 2010, 19:30:07 pm »

Offline Joker

  • Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Żyć Wiecznie
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 465
  • Płeć: Mężczyzna
  • DRIFTER
    • Drift-borek 1.6 16V
trzecie pytanie czy rozrusznik chociaz cyknal ?
17.07.2011 - Cycu - [']
22.02.2018 - Czaku - [']
"Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie"
http://www.youtube.com/user/jokerfso/videos
http://vimeo.com/user5582520/videos

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 13, 2010, 20:09:31 pm »

waszczo

  • Gość
...albo czy przygasły chociaż kontrolki?

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 13, 2010, 21:01:42 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
A podczas kręcenia sprawdzałeś napięcie na akumulatorze ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 13, 2010, 21:02:38 pm »

wincu

  • Gość
Polonez Atu 1.6 GLI
Rozrusznik nawet nie tykną
Kontrolki przygasają podczas (próby) zapalania
Nie nie sprawdzałem napięcia na akumulatorze

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 13, 2010, 21:07:37 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
pisze się Tyknął :)

To sprawdź spadek napięcia na AKU podczas próby kręcenia.
Podaj napięcie w spoczynku , po włączeniu zapłonu, i podczas próby kręcenia.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 13, 2010, 21:16:04 pm »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
masz alarm? może odciął zasilanie szczotek/automatu rozrusznika.
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Re: zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 13, 2010, 21:58:44 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Cytat: "wincu"
Witam mam problem tego typu że zostawiłem auto na zapłonie na dwa dni. Gdy się zorientowałem to próbowałem go zapalić ale akumulator całkowicie był rozładowany. Podładowałem go i próbowałem znowu ale świeciły mi się tylko kontrolki a rozrusznik nawet nie zakręcił. Naładowałem ten akumulator na full ale niestety nic, rozrusznik dalej nawet nie chciał drgnąć i nawet światła na tym akumulatorze nie chciały się zapalić. Podpoiłem stary akumulator, który był sprawny i w nim światła działały i wszystko ładnie chodziło ( muszę tu dodać jeszcze że instalacji gazowa na tamtym akumulatorze mi się nie świeciła a na tym tak) więc próbowałem zapalić, ale taki sam efekt jak wcześniej rozrusznik nie odezwał się. Wiecie może co się mogło stać ?

Mam pytanie - czy na starym akumulatorze jak usiłujesz zapalić, to kontrolki przygasają, a rozrusznik ani drgnie? Jeśli tak to może znaczyć, że jednak najpierw trzeba go podładować.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 13, 2010, 22:21:25 pm »

wincu

  • Gość
ładowałem stary i nowy akumulator. Na starym akumulatorze kontrolki przygasają podczas odpalania, ale na zapłonie wszystko działa, a na tym nowszym to nie mogę nawet świateł włączyć.

Co do poprzedniego postu to tak mam alarm.

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 14, 2010, 03:04:44 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
A ten stary akumulator to ładowałeś? Może być tak, że na zasilanie świateł wystarcza, a na rozrusznik już nie...
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 14, 2010, 07:31:02 am »

waszczo

  • Gość
Generalnie z własnego doświadczenia wiem, że da się załatwić sprawny akumulator tak, że wydaje się naładowany, światła świecą a na rozrusznik nie starcza już prądu. Raz musiałem wracać z Wrocławia bez ładowania, ok 130km... pompa paliwa przestała chodzić w połowie drogi, na szczęscie jest LPG, silnik przestał pracować 400metrów przed domem  :P Nie chciało mi się ściągać samochodu wiec wykręciłem akumulator, naładowałem całą noc i wróciłem po poldka zaparkowanego przed sklepem i sytuacja taka jak u Ciebie, nawet nie zakręcił.... poszedłem po stary akumulator który stał w garażu, podładowałem i sytuacja ta sama, dopiero trzeci sprawny akumulator wykręcony z malucha zadziałał. Także myślę, że po prostu oba akumulatory masz padnięte. Spróbuj odpalić na przewodach, albo na jakimś innym ze sprawnego auta :)

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 14, 2010, 09:23:19 am »

snikers

  • Gość
Nadmierne rozładowanie akumulatora to śmierć dla niego (rozładowanie poniżej 10.8V spowoduje uszkodzenie). Zamiast robić doktoraty, podstaw pewny, działający, naładowany (taki na ktorym odpala inne auto) akumulator i sprawdź czy zapali.

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 04, 2011, 21:04:13 pm »

bogdans

  • Gość
Wujek mi mówił, że jak zostawię na zapłonie poldka to mi się spali takie coś w kształcie walca zamontowane na lewym błotniku ;p zapomniałem nazwy... cholera...

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 04, 2011, 21:12:38 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
cewka zapłonowa. Predzej aku wysiądzie :)

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 05, 2011, 07:09:57 am »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Jeśli masz silnik z zapłonem stykowym, to zostawienie włączonej stacyjki spowoduje rozładowanie się akumlatora przez cewkę WN, która się przy okazji i zagrzeje od tego.
Jeśli masz zapłon bezstykowy, czy to jeszcze na rozdzielaczu mechanicznym, czy już na samych cewkach - to zapłonu cewką zapłonową nie rozładujesz.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

zostawiłem auto na zapłonie
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 07, 2011, 00:30:09 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2228
Cytat: "oprawca_1978"
ozdzielaczu mechanicznym, czy już na samych cewkach - to zapłonu cewką zapłonową nie rozładujesz.

Jak masz GL118 to rozładujesz na luzie :)