Autor Wątek: Alternator Rover - Łożysko  (Przeczytany 9210 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Alternator Rover - Łożysko
« dnia: Lipiec 04, 2010, 22:25:20 pm »

Michau

  • Gość
Witam. Mam taki problem, ponieważ mój alternator ma prawdopobnie uszkodzone łożysko. Huczy/wyje dosyć, dźwięk ewidentnie wydobywa się z niego, popsikałem trochę wd40 - nieco ciszej ale to tylko półśrodek. Czy da się rozebrać ten alternator i wymienić łożysko czy trzeba zmienić go na inny, sprawny?
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 11:38:05 am wysłana przez jimo#1921 »

Alternator Rover
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 04, 2010, 22:27:17 pm »

Offline damian9838

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1.4
Da się wymienić ale jest to kłopotliwe ja swój na wymianę łożysk oddałem do mechanika

Alternator Rover
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 04, 2010, 22:55:46 pm »

Michau

  • Gość
damian9838 i ile taka przyjemność? Chciałbym to zrobić jeszcze przed Czerniewicami bo jeszcze się zatrze lub rozpadnie to łożysko i będzie kicha.

Alternator Rover
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 05, 2010, 07:50:49 am »

Offline damian9838

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1.4
50zł + koszt łożysk

Alternator Rover
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 05, 2010, 11:19:27 am »

Michau

  • Gość
To nie wiem czy taniej mi nie będzie kupić od znajomego sprawny alternator a z tym kiedyś się pobawić.
Póki co poproszę go żeby wziął na Czerniewice zapasowy, jak coś to się zmieni, ale zrobie to dopiero po zlocie bo teraz cienko z kasą ;)

Alternator Rover
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 06, 2010, 13:13:51 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
w tym alternatorze to jest igiełkowe lozysko prawda?

Alternator Rover
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 06, 2010, 14:04:13 pm »

Michau

  • Gość
Właśnie nie wiem jakie jest.

Alternator Rover
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 06, 2010, 14:53:37 pm »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
tylne jest igiełkowe. A przednie chyba normalne ale nie wiem jakie bo jest zanitowane w korpusie.
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Alternator Rover
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 06, 2010, 17:58:07 pm »

polofix

  • Gość
tylne igielkowe ale one nie siadaja. wymieniajac przednie lozysko jest duze ryzyko uszkodznia korpusu. za 50 60zl kupi sie drugi alternator.

Alternator Rover
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 06, 2010, 18:59:38 pm »

Offline karpiu19_88

  • http://tom-blach.cba.pl/
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 303
  • Płeć: Mężczyzna
    • BYŁ - Polonez Atu Plus 1.4 GTI 16V jest Polonez Przejściówka 1.5 SLE 91.r polonez kombi 1.6 99 r
    • Kompleksowe remonty dachów
Cytat: "polofix"
wymieniajac przednie lozysko jest duze ryzyko uszkodznia korpusu.

 ta co Ty gadasz ja wymieniałem i nie ma z tym duzo zabawy  a i ryzyko małe ;)  tylko nowe łozysko 20 zł kosztuje tyle dawałem i sam to sobie zrobiłem :D

Alternator Rover
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 06, 2010, 19:08:33 pm »

Michau

  • Gość
No to pobawie się w wolnej chwili :)

Alternator Rover
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 07, 2010, 11:18:53 am »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Z przodu jest znormalizowane łożysko kulkowe, a z tyłu igiełkowe, w którym bezpośrednio pracuje czop tylny osi wirnika.
Żeby wyjąć przednie łożysko, trzeba rozebrać alternator i zdjąć koło pasowe z przedniego korpusu. Od razu odradzam używanie do kontrowania imbusa, który pasuje w gniazdo osi koła pasowego. Najlepiej rozbiera się to odkręcając nakrętkę koła kluczem nasadowym, a samo koło kontrując w imadle, albo kluczem (żabą) do rur (ja tak robiłem). Nie ma bata, musi pójść.
Łożysko, zdaje się,musi być obustronnie kryte. Lepiej kupić porządniejsze, żeby za niedługi czas znów go nie wymieniać.
Tylne łożysko jest prawie nie obciążone, wszystko przenosi przednie, tak więc nie ma sensu go wymieniać, no chyba że jest zatarte. Warto dać przed zmontowaniem alternatora, nowy smar w nie, stary wymywając naftą czy benzyną. Niewielką ilość, żeby nie poszło na pierścienie ślizgowe wirnika, dosłownie na czubku noża.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Alternator Rover
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 27, 2010, 08:57:35 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Jako ciekawostkę powiem wam że przednie łożysko w altku rovera pasuje z malucha z tylnego łozyska alternatora... Ma takie samo oznaczenie.

Tylne igiełkowe ostatnio kupowałem to kosztuje kilka zł, przynajmniej u mnie "we wiosce"
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Alternator Rover
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 21, 2010, 11:17:58 am »

Offline centurion

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 399
  • Płeć: Mężczyzna
A ja robiłem 2 alternatory 55A z caro minusa i jeden z dużego fiata, teraz bede robił kolejny do caro minusa, w żadnym z nich nie było igiełkowego, a alternatory na 100% nie były rozbierane wcześniej.
Na szrocie alternator to koszt 40 - 50zł sprawny nie wyje nie szumi razem z regulatorem do caro minus, jeśli kupisz wyjacy czyli złom to dajesz 10 zł. Wkładasz łozyska za 10 pln i masz regenerowany za 20 pln (zawsze na zamiane) lub na handel.
Wymiana łozysk i poskładanie alternatora to 30 minut zabawy, wiec 50 pln za naprawe w kieszeni.
Caro minus odbudowa na wypasie. Części na stanie czas na pakowanie.

Alternator Rover
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 21, 2010, 11:59:06 am »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Słusznie prawisz, bo w "zwykłych" Polonezach są alternatory ZELMOT, różnych mocy, ja np. w FSO 1500 rocznik 1987, moim pierwszym samochodzie, miałem takowy o mocy prawie 1 kW i prądzie maksymalnym 70 A  - takie montowano w samochodach milicyjnych, WSW i podobnych (a mój fiacik był niebieski..). Nie było z nim żadnych problemów.
Za to w moim Poldoroverze (już nim nie jeżdżę co prawda, ale jest w pełni sprawny i nawet nie chce za mocno rdzewieć) - jest alternator Magneti-Mareli i na przestrzeni pięciu lat użytkowania już dwa razy miałem z nim kłopoty - raz z przebitymi diodami prądowymi (plusowe), a drugi ze szczotkami regulatora napięcia. Ale te jednostki "słyną" ze swej awaryjności i dość niskiej trwałości, choć w moim łożysk nie zmieniałem (silnik ma skromne 166 kkm przebiegu).
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Alternator Rover
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 21, 2010, 12:31:09 pm »

Offline centurion

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 399
  • Płeć: Mężczyzna
Tak czy owak wole sam łózyska powymieniać jakie by tam nie były niz płacić 50 pln za 30 minut roboty, jeśli była by to dycha to ok szkoda czasu.
Caro minus odbudowa na wypasie. Części na stanie czas na pakowanie.

Alternator Rover
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 01, 2010, 17:57:57 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Podczepię się pod temat.
Po swapie alternator chodził idealnie 14,4 V nie patrząc na obroty silnika.
Niestety nie wiem czemu nagle zrobiło się 13V.
Sprawdziłem tą kostkę przy alternatorze zarobiłem nowe przewody i dalej 13V
Dodałem dodatkowy przewód do plusa i dalej 13V
Więc rozebrałem regulator napięcia, szczotki ok oraz na osi alternatora też czysto.
I tu są moje pytania:
- jakie długości maja szczotki mierząc od brzegu do obudowy.
- jak można sprawdzić tą diodę (czarne coś) że jest sprawna?
- oraz czy możliwe że padł regulator bo daje 13V zamiast 14,4V

Alternator Rover
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 01, 2010, 20:45:04 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
U mnie też dawał 13 i dlatego go wywaliłem.Teraz mam zwykły polski i jest dobrze.
Cytat: "myszaradom"
jak można sprawdzić tą diodę (czarne coś) że jest sprawna?

Generalnie diody powinny niby przewodzić napięcie tylko w jedną stronę.Można to pewnie sprawdzić takim zwykłym miernikiem. :roll: Tak w ogóle to wszyscy mówią że te altki to badziew i chyba coś w tym jest :P

Alternator Rover
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 02, 2010, 10:01:28 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
hmmm no to założę od freelandera:D Mam cały ale czy sprawny to się okaże :D

[ Dodano: 14 Wrz 2010 14:30 ]
Cytat: "bużka"
U mnie też dawał 13 i dlatego go wywaliłem.Teraz mam zwykły polski i jest dobrze.
Cytat: "myszaradom"
jak można sprawdzić tą diodę (czarne coś) że jest sprawna?

Generalnie diody powinny niby przewodzić napięcie tylko w jedną stronę.Można to pewnie sprawdzić takim zwykłym miernikiem. :roll: Tak w ogóle to wszyscy mówią że te altki to badziew i chyba coś w tym jest :P

Polski alternator czyli od poloneza 1,6 pasuje pod rovera, chyba nie bardzo...

Alternator Rover
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 11, 2010, 22:28:14 pm »

Offline krzychumy4

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 829
http://www.youtube.com/watch?v=uTmi4HNbdMg ?  :roll:
Ktoś może wie jakie powinno być prawidłowe ładowanie w tym przypadku?  :roll: