Autor Wątek: wątpliwość dotycząca hydropopychaczy  (Przeczytany 1587 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wątpliwość dotycząca hydropopychaczy
« dnia: Czerwiec 22, 2012, 12:22:33 pm »

Offline barton

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 84
Silnik to monowtrysk, 98 rok.
Od pewnego czasu lał mi się olej na rogu głowicy przy pierwszym cylindrze. Zrzuciłem więc głowicę i oddałem do regeneracji (w tym planowanie)
Męczy mnie jednak temat tych hydropopychaczy, dwa z nich wystają "bardziej" od reszty :) Nigdy tych popychaczy nie widziałem na oczy więc nie wiem czy to tak ma być, czy trzeba to poprawić ?

Odp: wątpliwość dotycząca hydropopychaczy
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 22, 2012, 16:08:23 pm »

Offline qziok

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 601
    • Coupé Plus
pokręć sobie silnikiem to zobaczysz o co chodzi...

Odp: wątpliwość dotycząca hydropopychaczy
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 29, 2012, 13:37:32 pm »

Offline barton

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 84
no tak... dzięki :)

Głowicę poskładałem i wszystko jest fajnie. Kompresja może nie wybitnie wysoka, bo lekko przekracza 10tkę tylko, ale przynajmniej równo na każdym.

Zastanawia mnie jednak dlaczego z pod korka oleju dmucha ? Nie ma żadnych spalin, ale dmucha czystym powietrzem... tak ma być ?

Głowicę robili mi całą, zakład sprawdzony, raczej porządny.