Heh, a u mnie deszcz nie przeszkadza, nawet zima bo rozpalam piecyk w garażu i mam piekiełko że aż się wytrzymać nie da no ale czy jest sens reanimować moje OHV. Pożyjemy - zobaczymy. Na chwilę obecną czekam aż rodzice sprzedadzą starą Renault Lagune bo kupili ostatnio nową Lagune II :D Jesli się pierwszej pozbędą to może odpalą kase na rovera. W każdym bądź razie do słonnego postaram się cos zrobic żeby przyjechać polonezem a nie przednionapędowym bo to był by wstyd. A właśnie co do Słonnego to się jednak piszę, co mi tam :twisted: