Wróciłem ze spota w Radomiu. Frekwencja największa jak dotąd, Roverek myślę zrobił lekki szau. Zbiera się na prawdę bardzo przyjemnie, nawet z "dołu", co może potwierdzić SeBa.
Przed spotem zamontowałem podłokietnik oraz osłonę kolumny kierowniczej i sprzedałem katalizator z GSi.