Nie rozumiem tego.
Właściwie mnie nie stać, a trzymam drugiego Poloneza i będę przywracał mu dawną świetność. Nawet jeżeli go nie zatrzymam, to zamierzam znaleźć mu dobrego właściciela.
Co do Analoga, przecież są ludzie którzy by za truchło dali ze 20 kawałków, więc po co to niszczyć skoro można drogo sprzedać komuś kto się zajmie?