Niestety tego typu zamachy na starą motoryzację prawdopodobnie prędzej czy później dojdą do skutku ponieważ:
-Doktryna rozwoju zrównoważonego zakłada ograniczenie konsupmcjonizmu który przejawia się choćby w posiadaniu samochodów.
-Ograniczenie ilości wozów na drogach powinno zmniejszyć korki oraz zapotrzebowanie europy na surowce których nie posiada
-Finanse w całej Europie się walą więc "trzeba" ratować je zabierając ludziom ich pieniądze
-Wyeliminowanie starych, stosunkowo trwałych wozów z użytku pozwoli czerpać większe zyski producentom nowych wozów którzy będą je sprzedawać i będą czerpać większe zyski z usług serwisowych i części
szkoda że w Polsce tak nie ma
Czego nie ma? Poza superszybkimi pociągami wszystko jest. Mieliśmy nawet w zeszłym roku rekord Europy w prędkości driftu, ponad 200km/h