No cóż, pan z filmiku, swego czasu darł koty z dawnym użytkownikiem tego forum silver arrowem, którego przechrzcił na "srebrny pieniacz" a tematem nieporozumień, była m.in słynna podgrzewana przednia szyba, a z kolei silver arrow, bardzo zalazł za skórę KGB (lub odwrotnie) w temacie montażu instalacji gazowej (pewnie nie tylko) przez KGB, w aucie rzeczonego pana.Zmierzam do tego, że przy całej nienawiści do siebie panów silvera i tego pana z mnóstwem różnych nicków, jedna rzecz ich bardzo, ale to bardzo łączyła.Niechęć do KGB.Tyle tylko, że silver opuścił to forum po cichu, a drugi pan, jak widać.To jest tylko takie moje, neutralne zdanie, ale to wszystko jest śmieszne.A ciekawi mnie, czemu pan kolega nie wspomniał o "grupkach" z pejsbuka, bo skoro tu jest źle, to tam już chyba jest przedsionek piekła.Zajrzałem tam dzisiaj z ciekawości i od razu zobaczyłem zdjęcie "utopionego" poloneza na łące podczas "driftu" Rozumiem, można różne głupoty robić, zwłaszcza u siebie pod domem, jak nikt nie widzi, ale co kierowało człowiekiem, gdy zdecydował się upublicznić takie zdjęcie? I dziwić się, że mają nas za wieśniaków, brudasów itd. I Wy twierdzicie, że dzisiaj jest większa kultura? Może na forum coś się zmieniło, bo większość tych "najmądrzejszych" okupuje te całe grupy, ale ogólnie, to postępuje jakaś taka degradacja użytkowników tych aut, bo zaczynają je kupować jacyś przypadkowi ludzie i robią, co robią.Na tym fejsbuku, co co jakiś czas widuję zdjęcia zdekompletowanych polonezów, z opisem "na części" I co drugi post o treści "Kupię poloneza, stan jak najlepszy" a potem, jak się znudzi, albo "projekt" nie wyjdzie, to na żyletki.Czy tam siedzą sami osobnicy poniżej 18-go roku życia? Bo takie odniosłem wrażenie.