I w tym problem, że nie wszyscy będą objęci ograniczeniami. Bo na ziemi jest około 7,8 mld ludzi, a w unii 0,74 mld. I co my w unii mamy być obciążeni wszelkimi ograniczeniami i drożyzną, a pozostała część ziemian będzie miała to w duszy. Bo kto zmusi Chiny, Rosję, Indie, Brazylię, Kolumbię czy jakiś kraj z Afryki do ograniczeń i będzie straszył karami za palenie w kopciuchach . To pewnie usłyszą ekolodzy, że jak oni będą na takim poziomie jak europa, usa, czy inne rozwinięte gospodarczo, to bę∂ą walczyć z ociepleniem. A i żeby cokolwiek stało się dobrego dla przyszłego życia na ziemi , to już trzeba ograniczyć marnotrawstwo spalania wszelkich paliw, czyli wstrzymać loty w kosmos, wszelkie manewry wojskowe, gdzie idą ogromne ilości paliw, wydatki na zbrojenia gdzie idzie 4 bln usd rocznie. A i przygotować się na 2 mld ludzi z krajów np afryki, którzy ruszą na północ celem szukania miejsca do życia, bo afryka za kilkadziesiąt lat będzie pustynią... Panowie jakby ktoś coś pomógł dla tej maleńkiej istotki,https://www.siepomaga.pl/julia-kierzkowska, wpłaty na siepomaga można odliczyć od podatku.