Autor Wątek: -= LINKowisko =-  (Przeczytany 1296275 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5780 dnia: Styczeń 21, 2018, 14:15:10 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4631
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Niezły szok z ceną Uno 45, taki szmelc ze "świeczkami" R2 bez przekaźnika (!), tandetnym i spartańskim wyposażeniem (z tego co pamiętam nawet bez wskaźnika temperatury płynu chłodzącego, nie mówiąc o takich "bajerach", jak halogeny, zegarek i obrotomierz!) za cenę szerokiego caro na gaźniku. Inna sprawa, że spalanie nieporównywalnie mniejsze, i chyba tylko to powodowało, że znajdował nabywców za cenę wyższą od poloneza. No i fakt, że jest "zagraniczny", a nie krajowy.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2018, 14:16:47 pm wysłana przez daniel22 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5781 dnia: Styczeń 21, 2018, 14:31:30 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Przeszkadza wam cena Uno, a CC już nie?

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5782 dnia: Styczeń 21, 2018, 14:49:30 pm »

Offline Marek94

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 157
  • Płeć: Mężczyzna
    • C+ i inne

Gomulsky
Wiesz jak pomocą naukową były by tylko kompy to jest wypas,miałem na myśli tokarki,podnośniki samochodowe (ostatnio zostały sprzedane a nowych nikt nie kupił),frezarki narzędzia typowo warsztatowe jak i same warsztaty smutne ale prawdziwe.Do rozwoju trzeba gospodarza i fakt Rzeszów wypiękniał i mocno się rozwiną tak samo mielec,jasło i krosno też coś ruszyły ale brama Bieszczad czyli Sanok stoi jak stał fakt że zaczęły się dwie duże inwestycje czyli nowy basen i obwodnica ale one planowane były tak dawno że przeminą już któryś zapowiadany koniec inwestycji która dopiero teraz ruszyła.

 Leonek1321
Nie opowiadaj takich bredni mieli nas w dupie od początku to po pierwsze po drugie cały ten plan objął tak mały teren bo na większy kasy nie było i istniał tylko po to żeby pokazać jak wspinały  jest kapitalizm.Do tego łatwiej go było wykonać mając zaplecze elektryfikacja,fabryki i przede wszystkim inna mentalność ludzi u nas było kilkaset pałaców,dworów kilka fabryk i miliny strzech.Z dezelowani to są ludzie w to wierzący bo infrastruktura po tamtej stronie istniała choćby zagłębie ruhry,trzeba patrzeć z większej perspektywy anie wierzyć debilom straszącym komuną.

mihals
Jak by ten kochany ustrój nie rozwalił panów to by mnie nie było bo moja rodzina padła by z głodu jak miliony innych bo bieda była taka że noworodki kładziono na piecu żeby spadły bo nie było za co ima dać jeść a jak umarły to chowano je w workach np po cukrze bo nikogo nie było stać na trumnie,prawie cała ziemia należała do dworów chłopi mieli tylko małe skrawki które dzielili pomiędzy dzieci dochodziło do takich kuriozalnych momentów że syn dostawał od ojca "ziemie" wielkości poloneza są książki można to znaleźć bez problemu jest wiele wierszy o tym mówiących ale dziś je się pomija bo jakiś dureń che żeby było tak jak było.

To jest dobre
Ten wspaniały ustrój mordował własnych obywateli, tłumił brutalnie strajki i niszczył życia opozycji.

A wcześniej co było pan jabłonowski wieszał ludzi na drzewach i strzelał do nich,pan zastrzelił chłopa po pijaku bo mu się chciało zadośćuczynieniem było  trochę ziemi którą dostała rodzina.Popatrz ile krwawych strajków obyło się też w ustrojach innych niż tak straszna komuna,tak naprawdę  zginęli przez głupotę ludzi
którym zleżało na upadku tych kopalń jak i ustroju bo można było za bezcen wykupić.

Niech nikt nie myśli że jestem zagorzałym komunistą czy socjalistą bo tak nie jest,po prostu dużo czytam pytam i szukam historia prawdziwej a nie upolitycznionej a to daje mi możliwość szerszego popatrzenia na ten jak i inne ustroje a nie tylko psioczenia po nim,miał też zalety o których nikt nie mówi  i kupę wad które go wykończyły.

Co do mojej pisowni macie racje i przepraszam za to,usprawiedliwianiem może być to że mam stwierdzoną dysleksje choć sam zdaje sobie sprawę że tak naprawdę 90 procent posiadających to schorzenie to lenie do których też w dużym stopniu zapewne się zaliczam  :]   

« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2018, 15:06:43 pm wysłana przez Marek94 »

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5783 dnia: Styczeń 21, 2018, 15:30:23 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Oczy bolą.

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5784 dnia: Styczeń 21, 2018, 15:44:58 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 512
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Daniel włoskie wersje Uno były lepiej wykonane od tych robionych w Polsce, silnik 45 kucy idzie całkiem przyzwoicie, mniej pali niż Poldek.Wnętrze też nie jest dużo mniejsze, więc w sumie nie dziwne, że go ludzie kupowali.

CC miałem i blacharsko były one  solidniejsze od Uno i Poloneza, lepiej jeździło się nim, niż Uno i mało palił w wersji 900, z przodu był przestronny.

No i jeszcze jedno-nie wył w nich most :D W starych Poldkach nie było czasem jeszcze R2 świateł?Że nie ma przekaźnika to nic nadzwyczajnego, dużo droższe auta często nie miały.

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5785 dnia: Styczeń 21, 2018, 15:59:02 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4631
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Nawet akwarium i przejściówka miały przekaźniki, ale fakt, lampy ciągle w nich szły R2, ale każde caro już było wyposażone w reflektory H4. Wypuszczanie auta bez przekaźnika, z lampami R2 jeszcze w roku 2000 uważam za śmieszne, jeździłem przez chwilę uno, i najbardziej zapamiętałem z niego właśnie fatalne światła. Co jak co, ale do oświetlenia drogi przykuwam szczególną uwagę, jasne, że zawsze można dołożyć przekaźnik i wrzucić H4 z kołnierzem do fabrycznych reflektorów, ale porównujemy standardowe wyposażenie nowego samochodu. Co do dynamiki się zgadzam, ale wnętrze jednak jest wyczuwalnie mniejsze.

Co do CC, to dla mnie strasznie toporny badziew, również jeździłem raz czy dwa, z opinii znajomych-użytkowników to wcale nie jest solidniejsze od poloneza. Oczywiście również w niektórych wersjach miało świeczki R2.

Wycia mostu faktycznie w przednionapędówce nie doświadczyłeś, ale uno ale miały inne wady, np. łapało straszne luzy na lewarku zmiany biegów, podobnie zresztą jak 127, więc zaczynało się wachlowanie biegami jak w starze. Dodając do tego mizerne wyposażenie i słabiutkie światła, akceptując paliwożerność PN, jednak wybrałbym nowe caro zamiast nowego uno. A już na pewno zamiast "cienkiego".
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2018, 16:00:56 pm wysłana przez daniel22 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5786 dnia: Styczeń 21, 2018, 16:23:46 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Uno 45, taki szmelc
Nie gorszy niż... wiadomo, co  ]:->  [tutaj wpisz markę i model pojazdu, który uważasz za największy szmelc]  :-)

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5787 dnia: Styczeń 21, 2018, 16:30:20 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3124
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Co do mojej pisowni macie racje i przepraszam za to,usprawiedliwianiem może być to że mam stwierdzoną dysleksje choć sam zdaje sobie sprawę że tak naprawdę 90 procent posiadających to schorzenie to lenie do których też w dużym stopniu zapewne się zaliczam     
Czym innym jest dysleksja, a czym innym nie czytanie tego co się napisało.

Gomulsky
Wiesz jak pomocą naukową były by tylko kompy to jest wypas,miałem na myśli tokarki,podnośniki samochodowe (ostatnio zostały sprzedane a nowych nikt nie kupił),frezarki narzędzia typowo warsztatowe jak i same warsztaty smutne ale prawdziwe. Do rozwoju trzeba gospodarza i fakt Rzeszów wypiękniał i mocno się rozwiną tak samo mielec,jasło i krosno też coś ruszyły ale brama Bieszczad czyli Sanok stoi jak stał fakt że zaczęły się dwie duże inwestycje czyli nowy basen i obwodnica ale one planowane były tak dawno że przeminą już któryś zapowiadany koniec inwestycji która dopiero teraz ruszyła.


A czy ja mówię o komputerach? Z tymi nigdy nie było problemów - zawsze były dość nowe, pewnie w kuratoriach wszyscy myśleli, że komputer to jedyna słuszna pomoc naukowa.
Miałem na myśli różnego rodzaju: oscyloskopy, multimetry, wolto- i amperomierze, generatory, stanowiska do badania ukł. cyfrowych, układy symulujące instalację np. w domu jednorodzinnym, stanowiska badania silników jedno i 3 fazowych etc. kiedyś na laboratoriach autotransformator dosłownie zaczął się palić, bo uszkodził się tak dawno, że wszyscy o tym zapomnieli <lol>
Tak samo było jak mięliśmy warsztaty, na których teoretycznie uczyliśmy się ogólnie rzecz ujmując ślusarstwa; w praktyce wyglądało to tak, że chłopaki z zawodówki (z którą dzieliliśmy warsztaty) spawali krzesła, a my mieliśmy spiłować w nich spawy, pilnikami, które jakąkolwiek wartość użytkową straciły dobre 15 lat wcześniej. I nie była to placówka oświatowa w Koziej Wólce, tylko dawna przyzakładowa szkoła, w ponad 100 tys. mieście.


Nie gorszy niż... wiadomo, co    [tutaj wpisz markę i model pojazdu, który uważasz za największy szmelc] 
Zważaj na słowa, bo zaraz przyjdzie kolejna reinkarnacja naszego "ulubieńca" i się skończy śmieszkowanie, albo nagra kolejny film o PTKu, a wtedy będzie już całkiem przeje***ne <lol2>
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2018, 16:34:24 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5788 dnia: Styczeń 21, 2018, 16:54:39 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4631
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
[tutaj wpisz markę i model pojazdu, który uważasz za największy szmelc]  :-)

Oglądasz go codziennie w moim avatarze i podpisie :D.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5789 dnia: Styczeń 21, 2018, 17:09:19 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5075
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Tak samo było jak mięliśmy warsztaty, na których teoretycznie uczyliśmy się ogólnie rzecz ujmując ślusarstwa; w praktyce wyglądało to tak, że chłopaki z zawodówki (z którą dzieliliśmy warsztaty) spawali krzesła, a my mieliśmy spiłować w nich spawy, pilnikami, które jakąkolwiek wartość użytkową straciły dobre 15 lat wcześniej. I nie była to placówka oświatowa w Koziej Wólce, tylko dawna przyzakładowa szkoła, w ponad 100 tys. mieście
Hahaha, skąd ja to znam.W pierwszej klasie ZSZ, mieliśmy na praktyce takie "zajęcia ze ślusarstwa". Jako, że warsztaty wykonywały różne różnorakie rzeczy, od koszy na śmieci, po barierki ochronne, to mieliśmy co piłować.Pilniki oczywiście tak "jadliwe" że nie wiem, czy paznokcie by spiłowały.Wesołe lata 90-te.Czasem, jak ktoś miał starszego kolegę na innym dziale, to udawało się załatwić szlifierkę i wtedy robota szła.Pozostawało tylko "wykończyć" na gotowo pilnikiem, żeby wyglądało, że to ręcznie.Tak uczniowie, jak i "profesorowie" mieli na wszystko wywalone.Tyle tylko, że czasem można było sobie coś przytargać z domu i np. przelecieć na frezarce, jeśli akurat profesor pozwolił.Nie wiem, jak dzisiaj uczą, ale wtedy każdy miał wszystko w dupie.W szkole też nieźle przepychali, bo średnia musiała się zgadzać.Przypomina mi to zdawanie prawka w wojsku.Umiałeś w miarę prosto jechać i nikogo nie przejechałeś, to już było dobrze.Zdawalność była 99%, bo kogoś musieli oblać, żeby to nie było zbyt podejrzane.Lata 90-te były bliższe komunie, niż się mogło wydawać.Dzisiaj, po tylu latach, już troszkę to odeszło, ale w wielu ludziach myślenie z tamtych czasów pozostało.Tyle tylko, że większość pracuje u "prywaciarza" albo "dla niemca" i ciężej już coś "przynieść z zakładu" Z tego co wiem, to najlepiej mają ci, co pracują w "drogownictwie" tam się idzie jeszcze nieźle nachapać. Miałem to na oczach, jak robili u mnie krajówkę.Pakowali wszystko jak leci.Albo dla siebie, albo sprzedawali.I dlatego remonty dróg tyle kosztują.

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5790 dnia: Styczeń 21, 2018, 17:28:57 pm »

Offline BialySC

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
 Widac ze ceny polda byly korzystne wzgledem tych fiatow dlatego tak sie dobrze sprzedawal. Nawet jak by go wypasic w groki orciari rovera i elektryke to podejrzewam ze by byl tanszy niz bida uno z 45 kuńmi.

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5791 dnia: Styczeń 21, 2018, 21:51:52 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 512
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Daniel Poldek ma swoje wady i zalety, Uno swoje, a CC swoje-po to jest wybór aut, żeby każdy wziął coś dla siebie :) Poldek był tańszy, bo był "nasz".

Swoją drogą-jak się wtedy kształtowały pensje?

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5792 dnia: Styczeń 21, 2018, 23:32:21 pm »

Offline Leonek1321

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1116
Nie opowiadaj takich bredni mieli nas w dupie od początku to po pierwsze po drugie cały ten plan objął tak mały teren bo na większy kasy nie było i istniał tylko po to żeby pokazać jak wspinały  jest kapitalizm.Do tego łatwiej go było wykonać mając zaplecze elektryfikacja,fabryki i przede wszystkim inna mentalność ludzi u nas było kilkaset pałaców,dworów kilka fabryk i miliny strzech.Z dezelowani to są ludzie w to wierzący bo infrastruktura po tamtej stronie istniała choćby zagłębie ruhry,trzeba patrzeć z większej perspektywy anie wierzyć debilom straszącym komuną.
byliśmy jedynym krajem bloku wschodniego który pierwotnie przyjął a potem musiał się z wycofać z planu który defacto postawił zachod na nogi, ale ok masz swój świat i swoje kredki, a europa zachodnia to mały teren w porównaniu z polską , jednak jeżeli naprawdę nie widzisz jak szkodliwe było te 45 lat polecam przykład Niemiec i nie ogromnych funduszy wpompowanych w te "jedyne słuszne" czerwone NRD przez tych złych kapitalistów z RFN po połączeniu. Co do straszenia komunizmem, mnie nim straszyć nie trzeba bo zdaje sobie sprawę ile ten ustrój jawnie zawinął mojej rodzinie i ile przez niego było cierpienia, z tego powodu nie mogę spokojnie patrzeć, nawet z większej perspektywy,  jak zakłamuje się historie i parafrazując, wierzy debilom propagujących komunę
Polonez 93/97 r 2.0 DOHC - był...
powoli do przodu AQVR ;)

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5793 dnia: Styczeń 21, 2018, 23:34:54 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1304
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Mój Polonez w maju 94' kosztował 122 miliony, a mama zarabiała wówczas miesięcznie 15 milionów, więc na auto trzeba było odłożyć 8 pensji.
Teraz za 8 pensji też da się kupić auto, np gołą Dacię Logan.

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5794 dnia: Styczeń 22, 2018, 01:01:38 am »

Offline Marek94

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 157
  • Płeć: Mężczyzna
    • C+ i inne
Co do mojej pisowni macie racje i przepraszam za to,usprawiedliwianiem może być to że mam stwierdzoną dysleksje choć sam zdaje sobie sprawę że tak naprawdę 90 procent posiadających to schorzenie to lenie do których też w dużym stopniu zapewne się zaliczam     
Czym innym jest dysleksja, a czym innym nie czytanie tego co się napisało.

Gomulsky
Wiesz jak pomocą naukową były by tylko kompy to jest wypas,miałem na myśli tokarki,podnośniki samochodowe (ostatnio zostały sprzedane a nowych nikt nie kupił),frezarki narzędzia typowo warsztatowe jak i same warsztaty smutne ale prawdziwe. Do rozwoju trzeba gospodarza i fakt Rzeszów wypiękniał i mocno się rozwiną tak samo mielec,jasło i krosno też coś ruszyły ale brama Bieszczad czyli Sanok stoi jak stał fakt że zaczęły się dwie duże inwestycje czyli nowy basen i obwodnica ale one planowane były tak dawno że przeminą już któryś zapowiadany koniec inwestycji która dopiero teraz ruszyła.


A czy ja mówię o komputerach? Z tymi nigdy nie było problemów - zawsze były dość nowe, pewnie w kuratoriach wszyscy myśleli, że komputer to jedyna słuszna pomoc naukowa.
Miałem na myśli różnego rodzaju: oscyloskopy, multimetry, wolto- i amperomierze, generatory, stanowiska do badania ukł. cyfrowych, układy symulujące instalację np. w domu jednorodzinnym, stanowiska badania silników jedno i 3 fazowych etc. kiedyś na laboratoriach autotransformator dosłownie zaczął się palić, bo uszkodził się tak dawno, że wszyscy o tym zapomnieli <lol>
Tak samo było jak mięliśmy warsztaty, na których teoretycznie uczyliśmy się ogólnie rzecz ujmując ślusarstwa; w praktyce wyglądało to tak, że chłopaki z zawodówki (z którą dzieliliśmy warsztaty) spawali krzesła, a my mieliśmy spiłować w nich spawy, pilnikami, które jakąkolwiek wartość użytkową straciły dobre 15 lat wcześniej. I nie była to placówka oświatowa w Koziej Wólce, tylko dawna przyzakładowa szkoła, w ponad 100 tys. mieście.


Nie gorszy niż... wiadomo, co    [tutaj wpisz markę i model pojazdu, który uważasz za największy szmelc] 
Zważaj na słowa, bo zaraz przyjdzie kolejna reinkarnacja naszego "ulubieńca" i się skończy śmieszkowanie, albo nagra kolejny film o PTKu, a wtedy będzie już całkiem przeje***ne <lol2>

Miałem tak samo na szlifierni piłowaliśmy jakieś bloczki które przychodziły z fabryki a po naszym obrobieniu jechały do jakiś niemieckich autobusów.Jednym z trudniejszych zadań które nam powierzono na warsztacie była naprawa szyby w zdezelowanym maluchu,wymiana uszczelki pod miską w punto i czasem olej.

Nie opowiadaj takich bredni mieli nas w dupie od początku to po pierwsze po drugie cały ten plan objął tak mały teren bo na większy kasy nie było i istniał tylko po to żeby pokazać jak wspinały  jest kapitalizm.Do tego łatwiej go było wykonać mając zaplecze elektryfikacja,fabryki i przede wszystkim inna mentalność ludzi u nas było kilkaset pałaców,dworów kilka fabryk i miliny strzech.Z dezelowani to są ludzie w to wierzący bo infrastruktura po tamtej stronie istniała choćby zagłębie ruhry,trzeba patrzeć z większej perspektywy anie wierzyć debilom straszącym komuną.
byliśmy jedynym krajem bloku wschodniego który pierwotnie przyjął a potem musiał się z wycofać z planu który defacto postawił zachod na nogi, ale ok masz swój świat i swoje kredki, a europa zachodnia to mały teren w porównaniu z polską , jednak jeżeli naprawdę nie widzisz jak szkodliwe było te 45 lat polecam przykład Niemiec i nie ogromnych funduszy wpompowanych w te "jedyne słuszne" czerwone NRD przez tych złych kapitalistów z RFN po połączeniu. Co do straszenia komunizmem, mnie nim straszyć nie trzeba bo zdaje sobie sprawę ile ten ustrój jawnie zawinął mojej rodzinie i ile przez niego było cierpienia, z tego powodu nie mogę spokojnie patrzeć, nawet z większej perspektywy,  jak zakłamuje się historie i parafrazując, wierzy debilom propagujących komunę

Może inaczej oni nie wstali z kolan tylko uzupełnili siły po wojnie która tak naprawdę tamtego regionu aż tak strasznie nie wyniszczyła,poza tym infrastruktura która była tam nijak miała się do naszych realiów co widać po dziś stojących na wsiach domach,gospodarstwach które były wtedy już kila wieków w przód porównaniu do naszej wioski,nikt tak naprawdę nas nie chciał a wręcz przeciwnie oddali nas z wielką ulgą,same wypowiedzi prezydentów jakie o nas po wojnie padły mówią same za siebie więc sam sobie kredkami ten świat malujesz i dajesz sobie wciskać ciemnotę.Komuny najbardziej nienawidzili panowie bo oni rzeczywiście od niej po dupie dostali ale nawet krzty ich mi nie szkoda bo im się należało.Nie wiem co toja rodzina straciła
przez nią ale moja dużo zyskała i jak i masa innych chłopskich rodzin jak koś miał łeb na karku jak mój pradziadek to poradził sobie jako prywaciarz przed wojną jak i podczas komuny. 
Ja nie propaguje komuny bo znam jej wielkie wady i wiem że nie była ustrojem idealnym ale miała też zalety potrzebne nam do wyjścia z tego punktu w którym staliśmy a nikt teraz jej tego nie che przyznać tylko się nią ludzi straszy zakłamując historie i pokazując tylko negatywne skutki a deble to łykają a potem mamy wyborców jakich mamy.
Historia jest zakłamywana i to mocno z Józefa zrobiono bohatera Kaczyński to najlepszy prezydent był a w dwudziestoleciu międzywojennym to byliśmy krajem miodem i pieniędzmi płynącym.

Widac ze ceny polda byly korzystne wzgledem tych fiatow dlatego tak sie dobrze sprzedawal. Nawet jak by go wypasic w groki orciari rovera i elektryke to podejrzewam ze by byl tanszy niz bida uno z 45 kuńmi.
Niezły szok z ceną Uno 45, taki szmelc ze "świeczkami" R2 bez przekaźnika (!), tandetnym i spartańskim wyposażeniem (z tego co pamiętam nawet bez wskaźnika temperatury płynu chłodzącego, nie mówiąc o takich "bajerach", jak halogeny, zegarek i obrotomierz!) za cenę szerokiego caro na gaźniku. Inna sprawa, że spalanie nieporównywalnie mniejsze, i chyba tylko to powodowało, że znajdował nabywców za cenę wyższą od poloneza. No i fakt, że jest "zagraniczny", a nie krajowy.

Myślę że to nie kwestia buractwa że to nasze a tamto włoskie to lepsze ani wycia mostu co porostu chęć spróbowania czegoś świeżego,poloneza było wszędzie pełno i w sumie nie zawile się zmienił na przestrzeni lat uno było czymś nowym egzotycznym ciekawym.Ojciec z matką jechali do ślubu Daihatsu Charade mimo że mieli do dyspozycji polda,malaczana  i fiata 1300 z motorem 1500,jestem w trakcie nabywania takiego pojazdu na handel i patrząc na niego też nie mogę zrozumieć ich decyzji jak pytam oto ojca to pada: chłopie wtedy to była fura nówka z salonu tego nikt nie miał.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2018, 01:12:51 am wysłana przez Marek94 »

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5795 dnia: Styczeń 22, 2018, 01:16:06 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Mój Polonez w maju 94' kosztował 122 miliony, a mama zarabiała wówczas miesięcznie 15 milionów, więc na auto trzeba było odłożyć 8 pensji.
Teraz za 8 pensji też da się kupić auto, np gołą Dacię Logan.

To ładnie zarabiała. Tak jakby na dziś 12tys. Więc nie goły logan, a całkiem wypasiony pastuch. Przeciętne wynagrodzenie w 1994 roku to ok. 5mln, więc 24 pensje dla przeciętnego człowieka (a w rzeczywistości dla większości pewnie 48 pensji).

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5796 dnia: Styczeń 22, 2018, 01:44:09 am »

Offline Leonek1321

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1116
fakt faktem przez nich nie przeszła czerwona szarańcza z ich jedynym dobrym dla sytuacji ustrojem, jednak wyniszczenia wojennego nie da się ukryć i tam
a wręcz przeciwnie oddali nas z wielką ulgą,same wypowiedzi prezydentów jakie o nas po wojnie padły
jedyny prezydent który miał coś do gadania w tej kwestii zmarł na polio przed końcem wojny, a wypowiedzi po zapadnięciu kurtyny to normalna propaganda zimno wojenna, której efekty widzimy i do teraz.
Komuny najbardziej nienawidzili panowie bo oni rzeczywiście od niej po dupie dostali ale nawet krzty ich mi nie szkoda bo im się należało
no należało sie ludzią którzy byli zaradniejsi i od pokoleń dbali o swoje interesy, tak samo jak tym którzy na początku lat 20 w plebiscytach by wzmocnić tworząca sie polske, oj należało sie im za to, tak samo jak tym których po wypuszczeniu z obozów ubecja przywitała z pałami, tym to dopiero sie należało !
w dwudziestoleciu międzywojennym to byliśmy krajem miodem i pieniędzmi płynącym
ciężko w czasie światowego kryzysu uzyskać kraj płynący czymkolwiek, zwłaszcza po 120 latach zadymy, ale przyznać im trzeba koleje ( o zgrozo) mieli punktualniejsze niż teraz
Polonez 93/97 r 2.0 DOHC - był...
powoli do przodu AQVR ;)

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5797 dnia: Styczeń 22, 2018, 16:57:52 pm »

Offline Marek94

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 157
  • Płeć: Mężczyzna
    • C+ i inne
Komuny najbardziej nienawidzili panowie bo oni rzeczywiście od niej po dupie dostali ale nawet krzty ich mi nie szkoda bo im się należało
no należało sie ludzią którzy byli zaradniejsi i od pokoleń dbali o swoje interesy, tak samo jak tym którzy na początku lat 20 w plebiscytach by wzmocnić tworząca sie polske, oj należało sie im za to, tak samo jak tym których po wypuszczeniu z obozów ubecja przywitała z pałami, tym to dopiero sie należało !

Dziedziczenie dworów nazywasz zaradnością  ? przeciętny chłop nie miał być jak zaradny a jak już głowę podniósł to szybko go w nią walono przykład Witos.To nie była zaradność tylko wykorzystywanie bo wraz z zakończeniem pańszczyzny chłop tak musiał u pana robić 10-20 groszy dziennie.I tak należało się im i bardzo dobrze że po dupie dostali bo oni wyniszczali ten kraj i prowadzili go w ryzach blokując jakikolwiek rozwój.

Fakt umarł ale następca też miał coś do powiedzenia a co powiedział to chyba wiesz mieli nas w dupie przed podczas(wykorzystywali nas gdzie się dało a potem spier...) jak i na koniec wojny.A amerykanie byli lepsi ile wywieźli z rzeszy naukowców,złoto,pieniądze,maszyny,sprzęt wojskowy,technologie i co się tylko dało.

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5798 dnia: Styczeń 23, 2018, 22:07:27 pm »

Offline mateo#1939

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1340
  • Płeć: Mężczyzna
    • C22XE
Cytat: Senn#1869
A to SS-man sie nam pojawil

Odp: -= LINKowisko =-
« Odpowiedź #5799 dnia: Styczeń 23, 2018, 22:22:07 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5075
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
A po cholerę mu ten stożek w tym klekocie?
A takie coś było w proponowanych
https://www.youtube.com/watch?v=i9khrbFvoHI