Na Euro 4 i tak nie zmienisz, to co za różnica?
Niech się martwią właściciele lepszych wozów. Ktoś tam pisał w komentarzu na jutubie, że miał jakieś auto sprowadzone chyba z Francji (mniejsza o to) i miało normę wyższą, niż rocznikowo przyjęta, ale przy rejestracji "musiał oddać" te wszystkie papiery i teraz, jak dowalili mu niższą normę, to jak sam pisał, nie ma się czym okazać, że jest inaczej.
Ogólnie, to wcale się nie dziwię, że tak wyszło, bo u nas, jak już się za coś biorą, to zawsze muszą coś spierdolić.