Autor Wątek: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,  (Przeczytany 11834 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« dnia: Czerwiec 03, 2011, 19:25:04 pm »

Larry075

  • Gość
Witam, jaki powinien być luz między tłokiem a cylindrem? Z tego co mogę się domyślać, to coś w okolicach pięciu setek (0.05mm), w moim silniku jest 0,45, co mnie martwi, to próg nie jest wcale taki duży (na jednym garku go w ogóle nie ma).

No i druga sprawa, czy widział ktoś szklanki które wyglądają jakby je ktoś pogryzł od góry?

ps. Spotkał sie ktoś może z płaskimi tłokami, albo wie gdzie można kupić? PN1500
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 03, 2011, 19:32:38 pm wysłana przez Paweł075 »

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 03, 2011, 21:13:08 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
plaskie tloki byly w wersji odprezonej na bene Pb78 ,stopien sprezania 7.8 ,silnik 115c ,
nie wiem czy byl silnik poloneza w takiej wersji ,ale byl 1.5 turbo odprezony (oczywiscie)

co to znaczy pogryzione szkalnk ?
o jaki silnik ci chodzi ,bo chyba nie o silnik z Plusa
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 04, 2011, 01:20:27 am »

Larry075

  • Gość
Czyli nie było w wersji 1500 polonezowskiej?

o jaki silnik ci chodzi ,bo chyba nie o silnik z Plusa

Plus jest na hydroszklankach, mam taki silnik który sobie remontuje dla fanu, dziś zwaliłem czapkę, nagaru na komorze sprężania nie było w ogóle, na tłokach nie za wiele. Nie mogę sobie poradzić z śrubą na wale ( u mnie to chyba już norma ) więc póki co, postanowiłem wszystko umyć, czyszcząc tłoki w GMP zobaczyłem że ma straszny luz z czym nie spotkałem się w innych silnikach... wsadziłem szczelinomierz i najgrubszy który wszedł między tłok a cylinder to 0,45mm (napisy się starły a suwmiarka mówi w granicach 0,4-0,5mm) - o dziwo silnik palił bez najmniejszego problemu.

Szklanki... hmm... jak tu zobrazować? Tak jakby ktoś ugryzł kieliszek od Vódki, na 5 tej szklance od rozrządu jest jedno małe "ugryzienie" a na 7dmej jest wygryzione prawie do  okoła.

Silnik szykuje na dmuchnięcie więc dlatego to moje pytanie o tłoki płaskie.

Silnik fiatowski to 115C a jakie oznaczenie ma polonezowski 1500? ew. fotki wyślę dziś po południu.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2011, 01:22:30 am wysłana przez Paweł075 »

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 04, 2011, 01:28:47 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nie szukaj plaskich tlokow ,bo jeszcze nie znajdziesz i porzucisz projekt :p ,
mozna odprezyc uszczelka ,ale tak wogole to jezeli to 1.5 to ma stopien sprezania 9.2 ,wiec do dmuchania ciut ponad 0.5 bara wystarczy,

szklanki z tego co piszesz poprostu skorodowaly w tym miejscu (na obrzezach) ,ale jezeli nie jest to powierzchnia wspolpracy to mozesz odrdzewic i dalej używać

co do lunu tlok-cylinder to wynosi on 0.04-0.06mm ,
jednak nie zmierzysz go bezposrednio ,
srednice tloka (wlasciwie to wymiar ,a nie srednica) mierzy sie w odleglosci 25mm od pletwy w gore i oczywiscie jak najdalej od otworow sworznia (prostopadle do jego osi) ,
tlok ma ksztalt barylki ,a nie walca ,wiec twoj pomiar szczelinomierzem nie jest prawidlowy,
niestety nie wiem jak sie ma twoj pomiar do zuzycia ,bo nie zdobylem takiego doswiadczenia
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 04, 2011, 01:49:16 am »

Larry075

  • Gość
szklanki z tego co piszesz poprostu skorodowaly w tym miejscu (na obrzezach) ,ale jezeli nie jest to powierzchnia wspolpracy to mozesz odrdzewic i dalej używać
No to napisze inaczej, ścianki szklanki są wyłamane po 1cm mierząc od góry i w ogóle tych części nie ma.

Pomierzę tłok, jak go wyciągnę, ale raczej nic z nich nie będzie, no chyba że tłok termicznie potrafi się rozszczelnić o pół minimetra. Gdzieś w książce wyczytałem o tym szczelinomierzu, akurat był pod ręką.



nie szukaj plaskich tlokow ,bo jeszcze nie znajdziesz i porzucisz projekt :p ,
Szukanie łatwiejszego sposobu niż frezowanie denek, chyba będzie trzeba wagę kupić by je później ładnie wyważyć. Projekt raczej dłuugo terminowy więc łatwo nie odstąpie.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 05, 2011, 00:24:32 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
a po co frezowac denka ? zeby je pozniej powypalalo ?
najprosciej zamowic miedziana uszczelke pod glowice o odpowiedniej grubosci,
Niuton chyba 200pln placil za taka uszczelke do 1.6

jezeli szklanki sa pokruszone ,to musialy sie z czyms spotkac - lepiej je wymienic :p

w ksiazce z tego co kojarzę to jest cos o szczelinomierzu ,ale w sensie mierzenia luzu w zamkach pierscieni tlokowych ,a nie luzu tlok-cylinder
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 05, 2011, 13:04:43 pm »

Larry075

  • Gość
a po co frezowac denka ? zeby je pozniej powypalalo ?
Właśnie się zastanawiałem jak to wygląda od spodu i jednak nic z tego, szukam więc tych płaskich.
A jak myślisz, te nowe tłoki, które można spotkać na allegro które z wyglądu wyglądają duużo lepiej niż zapasy, kosztują w granicach 220-250zł kpl są coś warte?

Będę miał niedługo czujnik zegarowy, i być może jakiś dobry mikrometr to zrobię niezbędne pomiary, no ale na oko to tłok lata w cylindrze jak głupi.
Fotka szklanki:

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 05, 2011, 13:36:27 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nie wiem jak te tloki, w sumoie nawet nie widzialem ich,
widywalem wlasnie zapasy w okolicach ~150pln

ile ty chcesz dmuchac silnik z pogryzionymi szklankami ,ze potrzebujesz plaskich tlokow ?
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 05, 2011, 15:21:10 pm »

Larry075

  • Gość
Szklanki wymienię na nowe ale tak zamiaruje dmuchnąć 1bara max, ale tłoki przydały by się z zasady.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 05, 2011, 16:57:34 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jak chcesz to szukaj ,tylko osobiscie nie widze sensu,
wyciecie laserem odpowiedniej uszczelki moze sie okazac tansze i rownie skuteczne,
dmuchanie 1bara to gwaltowne skrocenie zywotnosci OHVki ,a jak korbowod sie skrzywi lub urwie to pociagnie za soba tlok i lat szukania psu w d... :p
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 05, 2011, 18:13:38 pm »

Larry075

  • Gość
No nie wiem, nie istotne, może tak się stanie - a może nie.

Tłoki i tak muszę zmienić, więc lepiej szukać płaskich - czasem na allegro się trafią i są w dodatku tańsze.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 05, 2011, 18:40:01 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
okok ,sam chyba posiedze na alledrogo i zobacze jak czesto sie te tloki trafiaja ,
sa to jednak na na 98% tloki od DFa ,a szczerze mowiac to nie wiem co poza oznaczeniami sie w nich rozni od polonezowych,

wez tylko pod uwage,ze potrzebujesz konkretnego nadwymiaru tlokow ,bo chyba silnika nie masz zamiaru tulejowac,
no i chyba wiesz ,ze silnik po modernizacji 1.6 ma lzejsze tloki niz 1.5 ? sa tez dokladniej wywazane,
wiec dlubanie 1.6 po modernizacji mialoby wiekszy sens ekonomiczny,

kiedys liczylem ile trzeba podniesc glowice ,zeby uzyskac odpowiedni stopien sprezania,
nie pamietam juz ,ale policze jeszcze raz dla 1.5 i 1.6 to w razie nie znalezienia tlokow bedzie wiaomo jaka uszczelke  dorabiac
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 05, 2011, 18:54:37 pm »

Larry075

  • Gość
Tłoki w DF a polonezie różnią się tym, że w DF tłok jest stożkowy a w denku ma wkładkę kompensującą a tłok poloneza jest beczkowaty i nie ma wkładki. Z tego wynika że luz tłok-cylinder jest inny ale są zamienne (jeśli się pamięta o tym właśnie luzie).

Silnik raczej bym tulejował, skoro porobiły się takie progi i cylinder w górnej części jest wyfalowany. Dobra tuleja to i żywotność większa.
O tych tłokach, nie wiedziałem, ale różnią się stopem czy zebraniem materiału że 1.6 ma lżejsze?

Teraz muszę kupić:
Frez do metalu/aluminium
Czujnik zegarowy
mikrometr
no i to urządzenie do mierzenia średnicy cylindrów którego teraz nazwy nie pamiętam
Podstawkę pod wał
Trzonek do docierania zaworów
  ... i trochę innych gratów aby móc na poważnie zabrać się za to wszystko.

A taka uszczelka z miedzi to ma prawo bytu? Słyszałem, że jedni kładą dwie uszczelki - ale dla mnie to w każdej chwili może strzelić a uszczelki z miedzi kładło się właśnie aby obniżyć głowice.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 05, 2011, 22:39:16 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
1.6 po modernizacji ma inne ,lzejsze tloki,
stary 1.6 ma oczywiscie ciezsze tloki niz 1.5 ,bo ma je wieksze

co do uszczelki z miedzi ,to jest ona wyzazana i przez to uzyskuje odpowiednia miekkosc powierzchni ,przez co mozna uzyskac szczelnosc ,
metoda na dwie uszczelki pod glowica i przekladka (ale to juz stalowa blacha ,a nie miedz) to jak dla mnie druciarstwo ,
taka gruba podatna uszczelka miala by racje bytu ,gdyby pierscienie uszczelniajace cylinder bylyby jednym elementem,
czyli tak jakbys rozpolowil serujna uszczelke i w jej srodek wlozyl blache,
kto wie ,czy np. MORPAK nie wyprodukowalby takich uszczelek na zamowienie - kwestia oczywiscie ceny jak zwykle
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 05, 2011, 23:15:07 pm »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
tłoki z DF'a mają grubszy pierścień uszczelniający chyba o 0,5mm, jeśli już różnice wymieniamy ;-)
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 06, 2011, 15:43:02 pm »

Larry075

  • Gość
metoda na dwie uszczelki pod glowica i przekladka (ale to juz stalowa blacha ,a nie miedz) to jak dla mnie druciarstwo ,
Właśnie dla mnie też, gdy dziś podczas upalania odezwała się do mnie panewka z Plusa muszę chyba pośpieszyć się z tym remontem.

Silnik w środku był tak upiepszony nagarem, że ciężko go domyć, nagar z korb można było nożem skrobać więc wydaje mi się że przedmuchy były dosyć konkretne. Zamek na pierścieniach po 2mm więc sprawa jest jasna.
Tak też myślałem, kupił bym tłoki nowo wyprodukowane z tym atestem ISO, na III szlif i go zrobił. Dmuchnąć też można 0,5 bara i to dosyć wysoko, korby do polerki, głowica do portingu, i kilka innych modów i powinno być w porządku.
A co do korb, jakie zalety mają korby w poldzie? Mam na myśli sposób mocowanie stopki.


Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 07, 2011, 18:06:24 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
to jest wielka tajemnica wiary
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 07, 2011, 18:17:14 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
zajmują mniej miejsca, dzięki czemu czopy korbowe mogą być większe.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 07, 2011, 19:51:01 pm »

Larry075

  • Gość
No i wszystko jasne, a dziś porównałem korby z BMW, ciekawe jest to, że wszystkie cztery ważą tyle co jeden w poldku, czop w bm-ce jest o 10mm mniejszy a sama korba o około 10 mm dłuższa - a szkoda, średnica na sworzeń taka sama, i ma natrysk oleju ;/ Myślę, że gdyby roztoczył promień nóżki o 3mm a promień czopa o 2mm to była by świetna dla fSO, niestety, różnic w długości się nie przeskoczy :( a szkoda :(

Póki co, zlikwidowałem skazy odlewnicze na FSO-wskich korbach i zabrałem się za polerkę. Myślę, że jednak poczekam na frezy i listki bo ręcznie robił będę to chyba przez rok. Ciekawostka, różnice w wagach główki korbowodu to w okolicach 10g - dosyć sporawo. W jednym, w czym fabryka się wykazała, to to, że zostawili te klocki po formie w główce i stopie :) przynajmniej będzie z czego odejmować przy ważeniu.

Co najważniejsze wał nie ma owalizacji... i bardzo dobrze, wymienię więc panewki na nowe i niech pracuje.

ps. Nie wie ktoś jaką średnice maja tłoki w fordzie sierra 1.6OHC? Mam taki silniczek w świetnym stanie (wręcz nowy) i być może wykorzystał bym coś z tej topornej konstrukcji. Interesuje mnie średnica od denka, do osi obrotu sworznia oraz sama średnica - one są płaskie.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2011, 19:53:07 pm wysłana przez Paweł075 »

Odp: Luz tłok-cylinder i pogryzione szklanki,
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 07, 2011, 20:07:54 pm »

Offline gateway

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 256
Jakby z czopu wału zebrać 2 mm, to raczej nie nadawałby się do niczego już.